Iga Świątek na WTA Finals w Rijadzie, gotowa znów stawić czoła Sabalence
2024-10-29 15:34:20(ost. akt: 2024-10-29 15:43:11)
Iga Świątek ponownie staje przed wyzwaniem zakończenia sezonu jako liderka rankingu WTA. Po zeszłorocznym triumfie w Cancún, gdzie mimo licznych przeciwności zdobyła pierwsze miejsce, teraz zmierzy się z podobną misją w Rijadzie. Czy ponownie pokona Arynę Sabalenkę i sięgnie po tytuł oraz fotel liderki światowego tenisa?
Zbliżający się turniej WTA Finals w Rijadzie stawia Igę Świątek w podobnej sytuacji do tej z zeszłego roku w Cancún, gdzie triumfowała mimo trudnych warunków i organizacyjnych potknięć gospodarzy. Wtedy kort główny przygotowano niemal w ostatniej chwili, a kapryśna pogoda i opóźnienia rozgrywek wystawiały zawodniczki na próbę wytrzymałości.
Świątek, po wygranej w Pekinie, stanęła do walki o odzyskanie pozycji liderki rankingu, mając 630 punktów straty do Aryny Sabalenki. W starciu półfinałowym, rozłożonym na dwa dni z powodu deszczu, Polka w imponującym stylu pokonała rywalkę 6:3, 6:2, a w finale niemal zdeklasowała Jessikę Pegulę, wygrywając 6:1, 6:0.
W tym sezonie sytuacja się powtarza: Sabalenka jest liderką, tym razem z przewagą 1046 punktów nad Świątek. Zmieniona punktacja WTA Finals daje jednak Polce szansę na zakończenie roku jako numer jeden, choć osiągnięcie tego celu będzie dużym wyzwaniem.
Źródło: Interia
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez