Mieszkańcy olsztyńskiego Zatorza interweniują. Wieczorami nie czują się bezpiecznie

2024-10-16 18:30:20(ost. akt: 2024-10-18 09:42:04)

Autor zdjęcia: Zdjęcie czytelnika

Jesień ma to do siebie, że coraz szybciej robi się ciemno na zewnątrz. W tym czasie, niezwykle ważne jest, aby ulice Olsztyna były oświetlone, bo stanowczo poprawi to bezpieczeństwo, nie tylko pieszych, ale również kierowców. Niestety, nie wszyscy mogą korzystać z takich "udogodnień". Do naszej redakcji zgłosił się jeden z mieszkańców Zatorza.
Do redakcji Gazety Olsztyńskiej napisał przedstawiciel społeczności zamieszkującej ul. Zamenhofa w Olsztynie, a dokładnie odcinek między Szkołą Podstawową nr 9, a Zarządem Budynków Komunalnych.

— Jest to odcinek około 150 metrów, którym przede wszystkim poruszają się dzieci uczęszczające do szkoły. Jest tam kilka drzew i nie ma żadnej lampy oświetleniowej — mówi mieszkaniec Zatorza.

Jak wskazał, jesienią ciemno na zewnątrz robi się już około godz. 17, a jest to pora, kiedy dzieci i młodzież wracają ze szkoły pod zajęciach dodatkowych i niestety, są zmuszone kilkanaście metrów przejść w znikomej widoczności.

Dodał również, że mieszkańcy tej ulicy zaczynają obawiać się o swoje bezpieczeństwo.

— 10 października w tym miejscu około godz. 18:45 jedno z dzieci zostało zaatakowane przez dorosłego mężczyznę. Napastnik gonił 15-latka z pałką teleskopową. Chłopak zdążył uciec tym razem, a jeśli innemu dziecku się nie uda to będzie tragedia — wyjaśnił.

Jak dodał, sprawa została zgłoszona na policję, jednak okazuje się, że sytuacja mogła wyglądać nieco inaczej.

— 13 października do dzielnicowego tego rejonu zadzwonił mężczyzna i poinformował o sytuacji, która dotyczyła jego nastoletniego syna. Chłopiec wracając do domu miał zauważyć nieznanego mu mężczyznę, biegnącego w jego kierunku. Chłopiec wystraszył się i uciekł do klatki schodowej. Nie mamy jednak informacji o tym, aby chłopiec został zaatakowany, czy w jakikolwiek sposób zaczepiony przez tego mężczyznę. Sam ojciec dziecka skontaktował się z dzielnicowym po kilku dniach od zdarzenia. Jak oświadczył, chciał jedynie poinformować, że doszło do takiej sytuacji. Nie czuje się pokrzywdzony w tej sprawie — powiedziała kom. Anna Balińska z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.

Redakcja Gazety Olsztyńskiej skontaktowała się również z Zarządem Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie z zapytaniem, czy zaplanowane są w najbliższym czasie prace, dzięki którym na ul. Zamenhofa zrobi się jaśniej. Czekamy na odpowiedź.