Drogowcy urządzą przejazdy dla rowerzystów na Zatorzu

2024-10-14 16:00:00(ost. akt: 2024-10-14 15:34:58)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie chce urządzić ścieżki rowerowe wzdłuż ul. Limanowskiego.
Jedną z głównych arterii olsztyńskiego Zatorza jest ul. Limanowskiego. Zaczyna się od ronda Bema, a kończy skrzyżowaniem z al. Sybiraków. To także jeden z najbardziej ruchliwych fragmentów tej części Olsztyna. Chodzi o samochody, ale także pieszych i rowerzystów. Ci ostatni nie mają powodów do zadowolenia, bo oddano im tam do dyspozycji niewielki odcinek ścieżki. Ta zaczyna się przy ul. Jagiellońskiej i kończy zaraz za zakrętem na wysokości budynku Limanowskiego 44. Powstała ona przy okazji przebudowy tej arterii, która prowadzona była w latach 2005-06.

— Dalej trzeba lawirować między pieszymi, których jest bardzo dużo, tym bardziej że niedaleko znajduje się przystanek komunikacji miejskiej — mówi pan Andrzej mieszkający przy ul. Zientary-Malewskiej. — Tak jest aż do wiaduktu. To stwarza wiele niebezpiecznych sytuacji.

Drogowcy chcą to poprawić. Właśnie w tej sprawie rozpisali przetarg. „Przedmiotem zamówienia jest sporządzenie 3-wariantowej koncepcji dostosowania ul. Limanowskiego w Olsztynie do potrzeb ruchu rowerowego poprzez wyznaczenie dróg dla rowerów oraz dróg dla pieszych i rowerów” — czytamy w ogłoszeniu.

Zakres przedsięwzięcia to „adaptacja istniejącego układu drogowego i urbanistycznego w celu wyznaczenia drogi dla rowerów i drogi dla pieszych i rowerów”. To także „ustalenie ewentualnych kolizji z urządzeniami obcymi”. Szerokość drogi dla rowerzystów ma wynieść od 2 do 2,5 metra.

Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu wskazał, jakie rozwiązania projektanci powinni wziąć pod uwagę. Pierwszy wariant zakłada poprowadzenie ścieżki rowerowej po tej stronie ul. Limanowskiego, po której znajduje się przystanek miejskich autobusów jadących w kierunku ronda Bema, kolejny to trasa wzdłuż ul. Limanowskiego w kierunku al. Sybiraków. Trzeci wariant jest najbardziej zaskakujący. Prowadzi po tej samej stronie, ale na zapleczu kamienic znajdujących się przy ul. Limanowskiego. Dwa ostatnie rozwiązania rozpoczynałyby się od skrzyżowani z ul. Zientary-Malewskiej z tą różnicą, że w ostatnim rozwiązaniu rowerzyści wjechaliby kilkadziesiąt metrów dalej w uliczkę przy piekarni i poruszali się dalej za zabudowaniami, przecinając na swojej trasie ul. Moniuszki i ul. Paderewskiego. Na koniec wjechaliby w ul. Reymonta.

Sytuacja rowerzystów w Olsztynie polepszyła się zdecydowanie po realizacji inwestycji tramwajowych. Dzięki temu trasy z prawdziwego zdarzenia powstały m.in. wzdłuż al. Sikorskiego, ul. Płoskiego, a ostatni wzdłuż al. Piłsudskiego oraz ul. Wyszyńskiego. Przypomnijmy, że w planach jest budowa kolejnych ścieżek. Olsztyn myśli o stworzeniu nowej ścieżki pieszo-rowerowej, która domknie pętlę wokół jeziora Ukiel. Projekt zakłada budowę trasy o łącznej długości około 25 km, która będzie bezpieczna zarówno dla dzieci, jak i seniorów. W tej sprawie trwają konsultacje społeczne.

Grzegorz Szydłowski