Rozbudowali szkołę pod Olsztynem. "Inwestycja bez precedensu"

Placówka, która położona jest na granicy między olsztyńskim Zaciszem a Bartągiem, jest filią Szkoły Podstawowej im. 11 Listopada w Rusi (gmina Stawiguda), zbudowaną w 2018 roku. Z uwagi na bardzo dynamiczny wzrost liczby mieszkańców gminy w 2021 roku zapadła decyzja o rozbudowie tej placówki. Pomieszczenia nowego skrzydła szkoły oddane do użytku w sierpniu 2022 roku miały być wystarczające dla uczniów na kilka lat. Jednak gwałtowny napływ nowych mieszkańców w ostatnich latach spowodował przyśpieszenie decyzji o rozbudowie o kolejne oddziały. Te zostały właśnie oficjalne otwarte. Z tej okazji w wydarzeniu udział wzięli m.in. Radosław Król, wojewoda warmińsko-mazurski, posłowie Maciej Wróbel i Paweł Papke oraz Jolanta Skrzypczyńska, warmińsko-mazurska kurator oświaty.

To inwestycja bez precedensu

— Bartąska filia placówki w Rusi rośnie nam jak na drożdżach. W ramach tej inwestycji budynek szkoły został ponownie rozbudowany o dwie kondygnacje, na których znajduje się osiem nowych, przestronnych sal lekcyjnych, z czego połowa to nowoczesne pracownie specjalistyczne (chemiczna, techniczna, laboratorium językowe i sala komputerowa). Służą naszym uczniom, zapewniając im nowoczesne warunki do nauki — podkreśla Michał Kontraktowicz, wójt gminy Stawiguda. I dodaje: — Realizacja tej inwestycji była możliwa dzięki współpracy z parlamentarzystami i wojewodą.

Nie byłoby to możliwe bez dotacji celowej ze środków budżetu państwa udzielonej w wysokości ponad 1,4 mln zł. Pomoc finansowa została przeznaczona na część robót budowlanych wykonanych w tym roku oraz na pierwsze wyposażenie nowych sal lekcyjnych.

— W obecnych czasach nie buduje się dużo szkół. Raczej prowadzi się ich remonty lub się je likwiduje — mówi wojewoda Radosław Król. — To inwestycja bez precedensu, uzasadniona bardzo merytorycznie. Z tej placówki skorzystają nie tylko mieszkańcy gminy Stawiguda, ale także, o czym jestem przekonany, Olsztyna.

Obecnie w szkole w Bartągu uczy się blisko 800 dzieci.

Remont szkoły w gminie Dywity
To niejedyna oświatowa inwestycja pod Olsztynem.

— Szkoła Podstawowa w Bukwałdzie wreszcie doczekała się kapitalnego remontu. Budynek szkoły, słynącej z dobrego, kameralnego i rodzinnego klimatu, a także wysokiego poziomu nauczania oraz wprowadzania innowacyjnych metod nauki, wymagał podjęcia szeroko zakrojonych prac budowlanych — mówi Jacek Niedzwiecki, rzecznik Urzędu Gminy Dywity.

Stuletni budynek doczekał się remontu, bo gminie Dywity po kilku podejściach udało się pozyskać niezbędne środki na termomodernizację placówki z tzw. funduszy norweskich. Całkowity koszt przedsięwzięcia to prawie 5,8 mln zł, z czego dofinansowanie to prawie 3,5 mln zł.

— Celem projektu była poprawa efektywności energetycznej w budynkach szkolnych w Bukwałdzie i Spręcowie, w których prowadzona jest działalność oświatowo-wychowawcza -— dodaje Niedzwiecki.

W ramach prac modernizacyjnych m.in. docieplono ściany i stropy, wymieniono źródła ciepła na pompę ciepła (w tym celu dokonano odwiertu na głębokość 100 metrów), zamontowano instalację fotowoltaiczną, przyłączono do nowego źródła ciepła, wymieniono oświetlenie na energooszczędne, a także stolarkę okienną i drzwiową. Wyremontowano również wszystkie łazienki.

Obecnie w placówce w Bukwałdzie uczy się około 100 uczniów.