Olsztyn zmienia nazwę!

2024-10-12 10:00:00(ost. akt: 2024-10-11 14:02:19)
Widok na miasto z Centaurusa

Widok na miasto z Centaurusa

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Olsztyn zmienia nazwę! Spokojnie. Chodzi o Olsztyn pod Częstochową. Miasto chce się nazywać teraz Olsztyn Jurajski. Powodem pojawienia się tego pomysłu są m.in. pomyłki urzędowe związane z myleniem miasta z Olsztynem na Warmii. Nowa nazwa ma też podkreślić wyjątkowość regionu.
Olsztyn pod Częstochową zdecydował się zmienić swoją nazwę. Od tygodnia trwają konsultacje społeczne w tej sprawie. Nowa propozycja to Olsztyn Jurajski. Decyzja w znacznym stopniu wynika z pomyłek, które od lat utrudniają życie zarówno urzędnikom, jak i mieszkańcom.

– To nie jest zwykły kaprys. Mylą nas z Olsztynem na Warmii – tłumaczy burmistrz Tomasz Kucharski. Dokumenty urzędowe, zamówienia publiczne, a nawet wnioski o świadczenia społeczne, takie jak 500+, trafiały do niewłaściwego miasta. Z czasem te sytuacje stały się uciążliwe.

Olsztyn pod Częstochową w przeszłości był miastem, ale stracił swoje prawa w 1870 roku w wyniku represji po powstaniu styczniowym. Decyzja cara Rosji objęła wiele miast, w tym Olsztyn.

– Od tego czasu, choć formalnie byliśmy wsią, nadal posiadaliśmy typowo miejski układ z rynkiem i odchodzącymi od niego ulicami. Nigdy nie przestaliśmy czuć się miastem – wspomina burmistrz Kucharski.

W 2022 roku po długich staraniach miasto odzyskało swoje prawa.
Zaraz po odzyskaniu praw miejskich nasiliły się pomyłki. Urzędnicy z różnych części kraju mylili oba Olsztyny, co prowadziło do kuriozalnych sytuacji. Jednym z najczęściej wspominanych przypadków była kampania promocyjna związana z budową linii tramwajowych w Olsztynie na Warmii. W materiałach promocyjnych zamieszczono zdjęcie zamku w Olsztynie pod Częstochową, myląc go z warmińskim miastem.

– Na początku było to nawet śmieszne, ale teraz mamy tego dość. Nie chcemy być myleni z innym miastem. To opinia bardzo wielu mieszkańców naszego miasta – mówi Kucharski.

Nie chodziło tylko o absurdalne sytuacje, ale również o bardziej praktyczne problemy. – Dokumenty przetargowe, zamówienia publiczne i różnego rodzaju korespondencja urzędowa trafiały do nas przez pomyłkę. Musieliśmy odsyłać te dokumenty, co wiązało się z dodatkowymi trudnościami – opowiada burmistrz.
Nowa nazwa ma podkreślać specyfikę regionu i ostatecznie rozwiązać problem z pomyłkami.

Nazwa Olsztyn Jurajski w intencji inicjatorów zmiany ma odzwierciedlać położenie miasta w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej.

– Jesteśmy dumni z naszego regionu. Mamy białe skały, jaskinie, największe ruiny zamku w Jurze. Nasza nazwa musi to oddawać – podkreśla burmistrz Kucharski. Olsztyn Jurajski chce być postrzegany jako atrakcja turystyczna, a jego nowe miano ma pomóc w promocji regionu.

Konsultacje społeczne w sprawie zmiany nazwy trwają już od przeszło tygodnia. Mieszkańcy mają decydujący głos, a jak dotąd większość z nich, jak twierdzi burmistrz miasta, popiera ten pomysł. Cała procedura, o ile zakończy się pomyślnie dla pomysłu nowej nazwy Olsztyna, jest jednak długotrwała.

– Po zakończeniu konsultacji sprawa trafi na sesję rady miejskiej, a następnie do wojewody i Rady Ministrów. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, nowa nazwa wejdzie w życie najwcześniej 1 stycznia 2026 roku – tłumaczy Tomasz Kucharski. – To również kwestia naszej tożsamości. Chcemy być kojarzeni z Jurą, a nie z Warmią. Olsztyn Jurajski to nasza przyszłość – dodaje burmistrz.

Patryk Pulikowski, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Olsztyna na Warmii, poproszony przez redakcję „Gazety Olsztyńskiej” o komentarz, jest bardzo oszczędny w wygłaszaniu opinii.

— Wiemy, że działania podejmowane przez Olsztyn pod Częstochową to logiczna kontynuacja ich starań, zresztą zakończonych sukcesem, o uzyskanie praw miejskich — stwierdza.

Według naszych ustaleń konsultacje społeczne w Olsztynie pod Częstochową mają być przedłużone do końca października.

Jeśli proces zakończy się zgodnie z planem, Olsztyn Jurajski pojawi się na mapach w 2026 roku.

Stanisław Kryściński