Andrzej Śliwka i Marcin Przydacz składają zawiadomienie do prokuratury w związku z nielegalnym działaniem komisji śledczej ds. Pegasusa

2024-10-09 13:18:56(ost. akt: 2024-10-09 13:32:46)

Autor zdjęcia: Stacja.info/zrzut ekranu

Podczas konferencji prasowej w Sejmie, Andrzej Śliwka oraz Marcin Przydacz z Prawa i Sprawiedliwości ogłosili, że zamierzają złożyć zawiadomienie do prokuratury w związku z rzekomym łamaniem prawa przez członków komisji śledczej ds. Pegasusa. Podkreślili, że działania komisji są nielegalne, ponieważ ignorują wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Poseł Śliwka zasugerował także, że sprawa może mieć związek z ingerencją Federacji Rosyjskiej.
Andrzej Śliwka zaznaczył podczas konferencji prasowej w Sejmie, że w związku z wyrokiem wydanym przez Trybunał Konstytucyjny dotyczącym komisji śledczej ds. Pegasusa, komisja działa nielegalnie.

— Składamy zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez członków Komisji do Spraw Zbadania tzw. sprawy Pegasusa. Mamy tutaj sytuację dosyć oczywistą, jeżeli chodzi o orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Najpierw zabezpieczenie, później wydany wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który zgodnie z polską konstytucją z art. 190 jest wyrokiem ostatecznym. Pomimo tego, obecna koalicja rządząca, całkowicie ignoruje ten wyrok i tym samym działa w sposób bezprawny, a posiedzenia tej komisji są nielegalne — powiedział.

Marcin Przydacz, poseł Prawa i Sprawiedliwości podkreślił, że rządzący nie powinni lekceważyć wyroków Trybunału Konstytucyjnego.

— Nie może być tak, że wyroki Trybunału Konstytucyjnego są w zupełności lekceważone przez część władzy ustawodawczej. Wszyscy obywatele są zobowiązani do przestrzegania prawa, tym bardziej organy władzy, które mają absolutny obowiązek działania na podstawie i w granicach prawa. Konstytucja mówi tutaj wprost, że wyroki TK mają moc powszechną i są ostateczne, więc nieprzestrzeganie treści tych orzeczeń jest po prostu przestępstwem. Mamy nadzieję, że prokuratura dogłębnie zbada to działanie — dodał.

Andrzej Śliwka wyraził nadzieje, że prokuratura rzetelnie zajmie się tym zawiadomieniem. Poseł zaznaczył, że sprawa Pegasusa może być elementem ingerencji Federacji Rosyjskiej.

— Wierzymy, że jednak są w prokuraturze osoby, które będą rzetelnie to weryfikowały, i że postępowanie w tym zakresie będzie toczone, a osoby, które lekceważą w Polsce prawo zostaną ukarane. Tym bardziej, że według informacji, które pojawiły się w ostatnim czasie w przestrzeni medialnej widać wyraźnie, że sprawa Pegasusa to jest sprawa ingerencji Federacji Rosyjskiej — stwierdził.

sj


Tekst ukazał się na portalu wpolityce.pl


Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. as. #3115868 wczoraj, 14:13

    Nieuznawanie przez rząd, Sejm czy przez inne państwowe instytucje wyroków legalnie istniejących organów rozpoczęte przez koalicję 13 grudnia to początek psucia państwa i totalnej anarchii. Na dodatek jest to robione za przyzwoleniem głuchej na łamanie praworządności UE. Najgorsze jest to, że efekty tego psucia państwa dotkną zwykłych obywateli Polski...

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz