Ku pamięci Huberta Domańskiego

2024-10-01 15:43:46(ost. akt: 2024-10-01 15:58:05)

Autor zdjęcia: Karol Kozicki

„Żaden człowiek nie jest samoistną wyspą” – słowa Ernesta Hemingwaya doskonale oddają życie i działalność śp. Huberta Domańskiego, który z pasją angażował się w działania na rzecz innych oraz środowiska. Jego inicjatywy, jak oczyszczanie Strugi Napiwodzkiej, zjednoczyły lokalną społeczność.
"Żaden człowiek nie jest samoistną wyspą: każdy stanowi ułamek kontynentu, część lądu. Jeżeli morze zmyje choćby grudkę ziemi, Europa będzie pomniejszona, tak samo jak gdyby pochłonęło przylądek, włość twoich przyjaciół czy twoją własną. Śmierć każdego człowieka umniejsza mnie, albowiem jestem zespolony z ludzkością. Przeto nigdy nie pytaj, komu bije dzwon: bije on tobie". Pisał Ernest Hemingway w powieści "Komu bije dzwon".

Tymi słowy pisarza prawdziwie można ująć życie i działalność świętej pamięci Huberta Domańskiego. Był to człowiek angażujący się w różnorodne związki społeczne i relacje z innymi ludźmi. Jego postawa niejednokrotnie udowadniała wielki szacunek i zamiłowanie do drugiego człowieka i przyrody.

29 września rozpoczęliśmy długofalowe działanie, którego inicjatorem był właśnie pan Hubert. Kiedy zwrócił się do mnie z prośbą o wsparcie w oczyszczeniu Strugi Napiwodzkiej podkreślał, by położyć przy tym nacisk na właściwe uświadamianie lokalnej społeczności, a w szczególności młodzieży. Pracy było niemało, jednak była ona przyjemnością, w którą zaangażowały się osoby w różnym wieku.. Wielka to radość widzieć młodych ludzi, którzy w czynie społecznym wykonują pracę na rzecz środowiska.

W finalnej części spotkania, przy ognisku i ciepłej herbatce mieliśmy przyjemność wysłuchać opowieści o życiu i działalności pana Huberta. Tę historię w wyjątkowo interesujący sposób przedstawiał nam brat upamiętnianego, Jan Marek Domański.

Karol Kozicki