Agresywny mężczyzna próbował wejść do cudzego samochodu? Policja potwierdza zdarzenie na olsztyńskim Zatorzu

2024-09-25 07:00:00(ost. akt: 2024-09-24 14:38:43)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Na jednym z portali społecznościowych związanych z Olsztynem pojawił się anonimowy post, w którym użytkowniczka opisała bardzo niebezpieczną sytuację, do której doszło na ul. Cichej. Chodzi o agresywnego mężczyznę, który próbował za wszelką cenę dostać auta kobiety.
W niedzielę (22 września) ok. godziny 19:30 autorka postu, w celu doręczenia zamówienia przyjechała samochodem na ul. Cichą. Wtedy zza rogu budynku wyłonił się mężczyzna, który podszedł do auta, w którym oprócz kobiety, siedziała jeszcze inna osoba. Wyczuwając niebezpieczeństwo, kobieta zamknęła wszystkie drzwi, a wtedy mężczyzna zaczął szarpać za klamkę auta.

Poszkodowana ruszyła do przodu, lecz mężczyzna wybiegł przed samą maskę, co zmusiło ją do zatrzymania pojazdu. Według relacji, osobnik zaczął nagle "wymachiwać rękoma", "kopać w samochód", starał się go "podnieść". Kiedy podszedł do drzwi od strony kierowcy, kobieta ruszyła, a mężczyzna zaczął biec za samochodem. Udało jej się jednak bezpiecznie uciec.

Użytkowniczka opisała mężczyznę w następujący sposób: "szczupłej budowy, dosyć wysoki, z tatuażami na rękach, ubrany był w ciemne ubrania, krótkie spodenki i bluzkę, czapka z daszkiem i okulary [raczej] korekcyjne". Dopisała również, że mężczyzna miał ze sobą plecak, a w nim prawdopodobnie kije baseballowe.

W komentarzach pod postem można przeczytać, że inne osoby również relacjonują niemalże identyczne doświadczenia z podejrzanie zachowującym się mężczyzną.

— Byłam świadkiem podobnej sytuacji na światłach koło Toyoty. Kobieta stała na czerwonym a gościu podszedł szarpał za klamkę i jej groził... Na szczęście zrobiło się zielone i szybko odjechała... Co tu się wyrabia... — pisze użytkowniczka portalu.

— Czy to ten sam co krzyczy i wchodzi pod samochody na Wojska Polskiego? — głosi kolejny komentarz.

Komenda Miejskiej Policji w Olsztynie potwierdziła Gazecie Olsztyńskiej zgłoszenie niebezpiecznego zdarzenia.

— Z relacji wynika, że mężczyzna zachowywał się "nieracjonalnie i agresywnie". Dodano również, że próbował on wejść na pojazd — przekazała rzeczniczka prasowa KMP w Olsztynie kom. Anna Balińska. — Kobieta odjechała z miejsca zdarzenia i wtedy powiadomiła o tym policjantów. Funkcjonariusze pojechali we wskazane przez kobietę miejsce i sprawdzili teren w poszukiwaniu opisanego mężczyzny, jednak nie zastali żadnej osoby odpowiadającej rysopisowi. Informacja o tym, jak wyglądał i jak był ubrany sprawca interwencji została przekazana policjantom pionu prewencji oraz kryminalnego olsztyńskiej komendy — dodała kom. Anna Balińska.

Dodano, że policjanci zabezpieczyli film ze zdarzenia, który został opublikowany na tym samym portalu społecznościowym, gdzie pojawił się wpis użytkowniczki. Nagranie obejrzeli funkcjonariusze policji, zwłaszcza ci, którzy pracują w rejonie ul. Cichej.

Trwają czynności mające na celu ustalenie tożsamości mężczyzny. Każda osoba, która posiada informacje mogące przyczynić się do ustalenia danych mężczyzny, proszona jest o kontakt z dyżurnym Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie pod nr 47 731 34 24 lub z policjantami za pośrednictwem poczty e-mail: prasowy@olsztyn.ol.policja.gov.pl.

sj