Reprezentantka klubu AZS UWM Olsztyn z wielkim sukcesem. Aleksandra Lisowska wygrała 9. Nocny Półmaraton Praski

Po powrocie z Francji Aleksandra Lisowska ogłosiła, że rozstaje się ze swoim dotychczasowym trenerem – Jackiem Wośkiem. W biegu maratońskim w Paryżu zajęła 36. miejsce (z czasem 2:31:10).

— Ci, którzy śledzili moją drogę do tego momentu, wiedzą, ile serca i wysiłku włożyłam w te przygotowania, by móc walczyć o jak najwyższą lokatę. Niestety, rzeczywistość okazała się trudniejsza, niż przewidywałam… Mimo, że włożyłam w to naprawdę wiele pracy i poświęcenia, nie udało mi się pokazać swojego potencjału na tak wysokim poziomie — pisała wówczas w mediach społecznościowych.

Wyjaśniła jednak, że nie zamierza się poddawać i wierzy, że stać ją na znacznie więcej.

— Dlatego musiałam podjąć trudne decyzje, w tym jedną z najtrudniejszych – rozstać się z moim dotychczasowym trenerem, Jackiem Wośkiem. To była decyzja, która przyszła mi z ogromnym trudem, ale zrozumiałam, że nasza współpraca osiągnęła swój szczyt i nadszedł czas na zmiany. Najważniejsze dla mnie jest teraz odnalezienie wewnętrznego spokoju. Dziękuję Wam wszystkim za wsparcie i zrozumienie — dodała.

Chwilę później zapowiedziała start we wrześniowym Nocnym Półmaratonie Praskim. W sobotni wieczór w stolicy zaprezentowała się z bardzo dobrej strony. Liczącą nieco ponad 21 kilometrów trasę pokonała z czasem 1:12.41. To nowy rekord imprezy wśród pań. Pierwsza minęła linię mety. A drugą zawodniczkę – Emilię Mazek – wyprzedziła o prawie dwie minuty. Na podium stanęła także inna zawodniczka pochodząca z naszego regionu – Monika Jackiewicz. Natomiast rywalizację wśród mężczyzn wygrał Mateusz Kaczor.

źródło: UWM FM

.