"Dość szkalowania". PiS reaguje na obraźliwe wypowiedzi

Choć politycy i sympatycy partii tworzących obecną koalicję rządzącą lubią oskarżać PiS o szerzenie nienawiści czy doprowadzenie do pogłębienia politycznych podziałów w Polsce, łatwo zauważyć, że także „uśmiechnięta Polska” ma sporo za uszami (istnieją zresztą badania naukowe z 2019 r., w których stwierdzono, że to zwolennicy ówczesnej opozycji, a obecnej władzy są bardziej skłonni do nienawiści wobec sympatyków PiS, niekiedy wręcz ich dehumanizacji, niż na odwrót).

Po ostatnich wydarzeniach, takich jak silent-disco na Campusie Polska Przyszłości, gdzie młodzi ludzie bawili się przy piosence Cypisa „J… PiS”. Tekst tego „dzieła” nie jest, jak powszechnie wiadomo, zbyt skomplikowany, za to znajdują się w nim takie słowa, jak: „W nas jest siła, w nas jest wiara/A pisowcy wyp…” czy „Łapy precz od naszych kobiet/ Bando bogobojna/Wyjdźmy wszyscy na ulice/Krzycząc bardzo głośno dziś/Wyp… z tego kraju”, które mogą uderzać również w wyborców Prawa i Sprawiedliwości.

Partia Jarosława Kaczyńskiego poinformowała w mediach społecznościowych, że składa zawiadomienia do prokuratury w sprawie obraźliwych wypowiedzi i piosenek.

Dość szkalowania Prawa i Sprawiedliwości oraz naszych wyborców. Składamy zawiadomienie w związku z obraźliwymi wypowiedziami. stopPATOwładzy

— informuje Prawo i Sprawiedliwość.

Zawiadomień jest więcej i dotyczą one także takich osób, jak europosłowie KO: Krzysztof Brejza i Michał Szczerba, szef KPRM Jan Grabiec oraz poseł Roman Giertych.

Tekst ukazał się na portalu wPolityce.pl