Jak mecz polskich piłkarzy ocenił selekcjoner?

W inauguracyjnym meczu grupy A1 Ligi Narodów, rozegranym w Glasgow, polska reprezentacja piłkarska odniosła zwycięstwo dzięki bramkom zdobytym przez Sebastiana Szymańskiego, Roberta Lewandowskiego i Nicolę Zalewskiego. Szymański otworzył wynik spotkania już w 8. minucie, a Lewandowski oraz Zalewski skutecznie wykonali rzuty karne odpowiednio w 44. i 97. minucie, oba podyktowane po faulach na zawodniku AS Romy, Zalewskim.

Po meczu selekcjoner polskiej kadry, Michał Probierz, podzielił się swoimi wrażeniami na konferencji prasowej, zaznaczając, że choć był zadowolony z wielu aspektów gry swojego zespołu, dostrzegał również miejsca wymagające poprawy. Jak zauważył, drużyna starała się wyprowadzać piłkę zgodnie z założeniami, często podejmując ryzyko, co przynosiło efekty.

Zadowolenie z wygranej i pokazania charakteru zespołu wyraził selekcjoner, przypominając, że wygrana w barażach o Euro 2024 w meczu z Walią była początkiem budowania drużyny z silnym duchem walki. To spotkanie w Glasgow również dowiodło, że kadra zmierza w dobrym kierunku.

Probierz wyjaśnił także decyzje personalne, które miały miejsce podczas meczu. Zmiana Roberta Lewandowskiego w 72. minucie była wynikiem kontuzji napastnika, który odczuwał ból po upadku na murawę w pierwszej połowie. Selekcjoner podkreślił, że w obliczu nadchodzącego, intensywnego sezonu priorytetem jest zdrowie Lewandowskiego. Zmiany Sebastiana Szymańskiego i Piotra Zielińskiego również wynikały z problemów zdrowotnych zawodników.

Innym zawodnikiem, który musiał opuścić boisko przedwcześnie, był Jakub Kiwior, zmieniony już w przerwie. Probierz zaznaczył, że obrońca Arsenalu, który jest rezerwowym w swoim klubie, nie miał rytmu meczowego, co skutkowało kilkoma błędami na boisku. Mimo to selekcjoner wyraził wiarę w zawodnika, dodając, że Kiwior z pewnością podniesie swoją formę, a drużyna będzie starała się go wspierać. Probierz pochwalił również Sebastiana Walukiewicza, który wszedł na boisko w miejsce Kiwiora i zaliczył bardzo dobry występ.

W trakcie meczu zauważalne były pewne nieprzewidziane zwroty akcji, na co Probierz zwrócił uwagę, mówiąc, że futbol często bywa nielogiczny. Choć Polska rozpoczęła mecz z ofensywnym ustawieniem, to po zdobyciu dwóch bramek przeważnie się broniła. Natomiast po wymuszonych zmianach i przejściu na bardziej defensywną taktykę, zespół zaczął częściej atakować. Przy stanie 2:2 oba zespoły chciały przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, co otworzyło grę i podniosło tempo meczu.

Już w najbliższą niedzielę Polacy staną przed kolejnym wyzwaniem. W drugim meczu w ramach grupy A1 najwyższej dywizji Ligi Narodów zmierzą się na wyjeździe z silną drużyną Chorwacji.

Źródło: rfm24.pl