Spór o religię w szkołach się zaostrza

2024-09-02 11:30:35(ost. akt: 2024-09-02 12:12:36)

Autor zdjęcia: PAP/Grzegorz Michałowski

Katarzyna Lubnauer, wiceszefowa MEN, w rozmowie z Onet.pl podkreśla, że Kościół walczy głównie o swoje finansowe interesy, zauważając, że prawie połowa katechetów to osoby duchowne, dla których religia w szkołach jest dodatkowym źródłem dochodu. Kościół chce, aby liczba lekcji religii pozostała niezmieniona. Lubnauer komentuje również pytanie o możliwość całkowitego usunięcia religii.
W wywiadzie dla Onet Szymon Piegza zapytał Katarzynę Lubnauer o to, czy Kościół katolicki robi awanturę w sprawie reorganizacji lekcji religii w szkołach. Lubnauer odpowiedziała, że Kościół walczy o swoje interesy finansowe, ponieważ prawie połowa katechetów to osoby duchowne, dla których religia w szkołach stanowi dodatkowe źródło dochodu. Dlatego Kościół chce, aby liczba lekcji religii pozostała niezmieniona.

Lubnauer podkreśliła, że nowe rozporządzenie, które umożliwia dyrektorom szkół łączenie uczniów w grupy międzyoddziałowe i międzyklasowe, nie wprowadza żadnych nowych zakazów ani nakazów.

Na zarzuty biskupów, że zmiany nie były z nimi konsultowane, Lubnauer odpowiedziała, że miała trzy spotkania z przedstawicielami Kościoła i związków wyznaniowych. Podczas tych spotkań omawiano zmiany i uwzględniono część uwag Episkopatu.

W wywiadzie z Szymonem Piegzą wiceszefowa MEN, Katarzyna Lubnauer, omówiła zmiany w organizacji lekcji religii w szkołach oraz kontrowersje związane z porozumieniem z Kościołem katolickim.

Lubnauer wyjaśniła, że przyjęto kilka rozwiązań na rzecz Kościoła i związków wyznaniowych, takich jak zmniejszenie maksymalnej liczby uczniów w grupach z 30 do 28 (w klasach 1-3 do 25) oraz zawężenie zakresu wieku uczniów, którzy mogą być łączeni w grupy.

Pomimo tych zmian, Kościół katolicki nadal nie uznaje osiągnięcia porozumienia z Ministerstwem Edukacji Narodowej. Lubnauer podkreśliła, że zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 1993 roku, "porozumienie" nie musi oznaczać wspólnego stanowiska, lecz wymianę uwag i opinii. MEN uznaje, że pełni wyczerpało definicję "porozumienia" zgodnie z tym wyrokiem.

Lubnauer wyjaśniła, że Kościoły i związki wyznaniowe nie miały jednolitego stanowiska w tej sprawie. Odrzucono propozycję zmniejszenia liczby uczniów w grupach międzyklasowych do 15, uznając ją za nielogiczną w kontekście innych przedmiotów, gdzie liczba uczniów w grupach jest wyższa.

Podkreśliła również, że głównym problemem dla Kościoła jest planowana redukcja liczby godzin religii z dwóch do jednej w tygodniu, która została zapowiedziana na 1 września 2025 roku. Obecne zmiany dotyczą jedynie organizacji lekcji religii i nie wpływają na liczby godzin w roku szkolnym 2024/2025. Lubnauer zaznaczyła, że zmiany organizacyjne wprowadzone na 1 września mają charakter głównie administracyjny i nie zmieniają liczby godzin lekcji religii w najbliższej przyszłości.

W wywiadzie Katarzyna Lubnauer, wiceszefowa MEN, omówiła plany dotyczące redukcji godzin lekcji religii. Konsultacje w tej sprawie rozpoczną się po zakończeniu prac nad odpowiednim rozporządzeniem, które planowane są jeszcze w tym roku, być może już we wrześniu.

Lubnauer zapewniła, że w roku szkolnym 2024/2025 żaden katecheta nie straci pracy z powodu zmian, ponieważ zgodnie z Kartą Nauczyciela, wszelkie zmiany kadrowe muszą być dokonane do 31 maja. Na razie możliwe jest tylko zatrudnianie nauczycieli. Wiceszefowa MEN zaznaczyła, że osoby zatrudnione na stałe w szkołach będą miały zapewnione miejsca pracy.

W wywiadzie wiceminister Katarzyna Lubnauer omawia planowane zmiany w organizacji lekcji religii w szkołach oraz związane z nimi obawy. Zmniejszenie liczby zapisów na lekcje religii oraz nadchodząca redukcja godzin lekcyjnych mogą prowadzić do zwolnień, ale wiceminister zapewnia, że w bieżącym roku nikt nie straci pracy. Zmiany dotyczące liczby godzin religii zaczną obowiązywać od września 2025 roku, a MEN dało czas na przygotowanie się do nich.

Lubnauer podkreśla, że duża część katechetów to duchowni, a Kościół katolicki powinien zadbać o wsparcie dla świeckich katechetów, dla których szkoła bywa głównym źródłem utrzymania. MEN oferuje pomoc w postaci bezpłatnych studiów podyplomowych, które mają umożliwić katechetom zdobycie kwalifikacji do nauczania innych przedmiotów.

Ministerstwo krytycznie ocenia Trybunał Konstytucyjny pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej, zarzucając mu działanie na zlecenie PiS i brak kompetencji. Pomimo potencjalnych negatywnych opinii Trybunału, MEN planuje kontynuować zmiany, opierając się na wyroku z 1993 roku, który precyzuje znaczenie "porozumienia" w prawie oświatowym. Wiceminister podkreśla, że zmiany są potrzebne dla dobra uczniów i powinny być wprowadzane jak najszybciej.

Lubnauer komentuje również pytanie o możliwość całkowitego usunięcia religii ze szkół, sugerując, że obecnie nie planuje się takiego kroku.

Źródło: Onet.pl