Bułgaria zakazuje propagowania idei LGBT?
2024-08-16 12:29:44(ost. akt: 2024-08-16 12:44:05)
W rozmowie z portalem Niezależna.pl Łukasz Kobeszko, starszy specjalista Ośrodka Studiów Wschodnich opowiedział o poparciu przez prawicowe bułgarskie ugrupowania parlamentarne zakazu promowania transseksualizmu oraz idei LGBT w środowisku edukacji.
7 sierpnia 2024 roku bułgarski parlament przyjął nowelizację ustawy o edukacji, która wprowadza całkowity zakaz „propagandy, promocji i zachęcania” do tematów związanych z orientacją homoseksualną oraz tożsamością płciową inną niż biologiczna w szkołach i przedszkolach.
Nowelizacja ta została uchwalona w kontekście bardzo dynamicznej sytuacji politycznej w Bułgarii, gdzie nowo wybrany parlament, zaledwie od dwóch miesięcy w kadencji, został już zapowiedziany do rozwiązania z powodu nieudanych prób utworzenia stabilnego rządu. Wybory parlamentarne, które odbędą się pod koniec października, będą już siódmymi wyborami od 2021 roku.
Nowelizacja była efektem krótkiego, ale intensywnego okresu działania parlamentu, który chciał zostawić po sobie ślad poprzez podjęcie kontrowersyjnych i medialnych decyzji.
Pomimo że kwestie LGBT nie były szczególnie obecne w bułgarskim systemie edukacyjnym, nowelizacja jest traktowana jako działanie prewencyjne w obliczu rosnącej presji społecznej i politycznej. W międzyczasie, nowo powołana premier Gorica Grnczarowa-Kożarewa zajęła się formowaniem rządu, co przyciągnęło uwagę mediów.
Głosowanie nad nowelizacją ujawnia podział w bułgarskiej polityce: za nowelizacją opowiedziały się niemal wszystkie ugrupowania, w tym konserwatywna partia GERB, nacjonalistyczno-prorosyjskie Odrodzenie, populistyczne „Jest Taki Naród” oraz postkomunistyczna Bułgarska Partia Socjalistyczna.
Przeciw była głównie liberalno-centrowa partia „Kontynuujemy Zmiany-Demokratyczna Bułgaria”. Wyniki te ukazują dominację konserwatywnych poglądów obyczajowych w Bułgarii, także wśród lewicowych środowisk politycznych.
Bułgarska lewica wykazuje konserwatywne nastawienie obyczajowe, podobnie jak w Serbii czy na Słowacji. Lewica w Bułgarii nie jest progresywistyczna w sensie obyczajowym; skupia się raczej na kwestiach społecznych i bytowych. To odzwierciedla szerszy trend w społeczeństwie, gdzie tradycje chrześcijańskie są obecne głównie jako element tożsamości, ale niekoniecznie jako silna praktyka religijna.
Nowelizacja może spotkać się z reakcją międzynarodowych organów prawnych, takich jak Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, choć Bułgaria dotychczas unikała poważniejszych konfliktów z UE dzięki „posłusznemu” podejściu elit do unijnych standardów. Możliwe jest, że trwający kryzys polityczny w Bułgarii osłabi jej pozycję na arenie międzynarodowej i spowoduje dalsze napięcia.
Źródło wywiadu: Niezależna.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez