Morze Śródziemne w gorączce: rekordowe temperatury wód

Niedawno, 10 sierpnia, oficjalnie zarejestrowano nowy rekord średniej temperatury powierzchniowej Morza Śródziemnego, który wyniósł 28,15 stopnia Celsjusza. To wartość średnia, co oznacza, że w niektórych miejscach woda była jeszcze cieplejsza, osiągając temperatury o 4 stopnie wyższe niż średnia wieloletnia. Najgorętsze miejsca odnotowano przy wybrzeżach Hiszpanii, Włoch i Francji.

Jak pokazują mapy opublikowane przez szkockiego meteorologa Scotta Duncana, anomalie te są poważne – intensywny czerwony kolor na mapach wskazuje na dramatyczne odchylenia od normy. Zjawisko to nie jest jednak jednorazowe; rekordowe temperatury wód Morza Śródziemnego stały się niemal normą w ostatnich latach. Aż 18 z 20 dni z najwyższymi temperaturami wody w ciągu ostatnich 13 miesięcy miało miejsce właśnie w tym morzu.

Rekordy te nie są tylko wynikiem naturalnych zjawisk jak El Niño, które tylko nasiliły już istniejące skutki zmian klimatycznych. Woda w Morzu Śródziemnym staje się tak ciepła, że nawet kąpiel nie przynosi już ulgi podczas upalnych dni, gdy temperatura powietrza często przekracza 40 stopni Celsjusza.

Podgrzane wody Morza Śródziemnego stanowią zagrożenie nie tylko dla ludzi, ale i dla ekosystemów morskich. Zmiany temperatury mogą zakłócić migracje ryb, co z kolei wpływa na bezpieczeństwo żywnościowe. Morza i oceany już wchłonęły około 90 procent nadmiarowego ciepła wyprodukowanego przez ludzkość od początku ery przemysłowej.

Europa, będąc najszybciej ocieplającym się kontynentem, doświadcza coraz bardziej ekstremalnych warunków. Ostatnie lata (2020-2023) były najcieplejsze w historii, a częstotliwość i intensywność fal upałów rośnie w zatrważającym tempie. Na przykład, tegoroczny lipiec był jednym z najgorętszych miesięcy w historii.

Wysokie temperatury stanowią również ogromne wyzwanie dla gospodarki. W ubiegłym roku fale upałów mogły obniżyć PKB Hiszpanii, Grecji, Włoch i Francji, co przyniosło wymierne straty. Wysokie temperatury wpływają również na rolnictwo, podnosząc ceny żywności oraz zwiększając zapotrzebowanie na energię elektryczną, co z kolei podnosi koszty życia.

Ekstremalne warunki klimatyczne, z którymi zmaga się Europa, sprawiają, że coraz trudniej jest odpocząć na południu kontynentu, co prowadzi do wzrostu popularności chłodniejszych kierunków, takich jak Norwegia czy Szwecja. Zjawisko „coolcation” zyskuje na popularności, choć staje się problematyczne dla mieszkańców tych regionów.

Eksperci zwracają uwagę, że aby sprostać wyzwaniom klimatycznym, konieczne są inwestycje w zieloną i błękitną infrastrukturę oraz modernizację energetyczną miast, które są szczególnie narażone na skutki ekstremalnego gorąca. To klucz do lepszego funkcjonowania w nowych, ekstremalnych warunkach, jakie niesie ze sobą zmieniający się klimat.

źródło: next.gazeta.pl

bm