Na ulicy zaatakował tasakiem i butelką

2024-08-13 12:51:29(ost. akt: 2024-08-13 15:20:49)

Autor zdjęcia: policja

Kobieta krwawiła między budynkami na jednym z giżyckich osiedli.
Kiedy przyjechali policjanci napastnik odjechał już samochodem. Kobieta była w szoku, miała rany cięte. Jak się okazało mężczyzna zaatakował ją tasakiem i butelką. Kopał i bił pięściami.
32-latka miała rany cięte na twarzy, udach i pośladkach, które zagrażały jej życiu. Wezwano pogotowie ratunkowe, które zabrało pokrzywdzoną do miejscowego szpitala.
Policjanci zaś zaczęli szukać jej partnera, bo to on wpadł "po pijaku" w szał. Po półgodzinie znaleźli go w oddalonej o kilkanaście kilometrów od Giżycka wsi Miłki. Miał 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Sąd Rejonowy w Giżycku aresztował 38-latka na trzy miesiące. Prokurator zaś przedstawił mu zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, zagrażającego życiu kobiety. Grozi za to kara od trzech do 20 lat pozbawienia wolności.
oprac ih