Śledczy ustalili pierwsze hipotezy odnośnie katastrofy samolotu w Brazylii

Po tragicznej katastrofie samolotu pasażerskiego, w której śmierć poniosły 62 osoby, śledczy intensywnie analizują dane z rejestratora lotu oraz rejestratora rozmów w kokpicie. Te kluczowe urządzenia, znane również jako czarne skrzynki, mogą dostarczyć niezbędnych informacji, które pomogą ustalić, co dokładnie doprowadziło do tej tragedii, która miała miejsce w pobliżu São Paulo, jednej z największych metropolii Brazylii.

Oba rejestratory zostały już przekazane do laboratorium Centrum Badania i Zapobiegania Wypadkom Lotniczym (Cenipa) w stolicy kraju, gdzie poddane zostaną szczegółowej analizie.

Aktualnie eksperci koncentrują się na analizie szeregu czynników związanych z lotem, w tym warunków operacyjnych, ludzkich działań, a także technicznej sprawności komponentów i systemów samolotu.

Każdy element może być kluczowy w odtworzeniu pełnego obrazu tego, co wydarzyło się na pokładzie. Wstępny raport, który ma rzucić więcej światła na przyczyny katastrofy, jest oczekiwany w ciągu najbliższych 30 dni.

Do wypadku doszło w piątek (16 sierpnia) w południe, kiedy samolot brazylijskich linii lotniczych VoePass wykonywał lot z Cascavel do São Paulo. Na pokładzie znajdowało się 58 pasażerów oraz 4 członków załogi – wszyscy zginęli na miejscu.

Do sobotniego wieczora, 30 godzin po katastrofie, strażacy zdołali wydobyć wszystkie ciała z wraku samolotu, co stanowiło niezwykle trudne zadanie, biorąc pod uwagę skalę zniszczeń i warunki panujące na miejscu.

Według informacji przekazanych przez szefa Cenipa, śledztwo obejmuje szeroki zakres możliwych przyczyn, w tym czynniki środowiskowe, techniczne oraz ewentualne błędy ludzkie.

Analizowane są również dane meteorologiczne z momentu katastrofy, które wskazują na możliwość wystąpienia turbulencji, burz oraz oblodzenia, co mogło wpłynąć na stabilność lotu.

Jednym z głównych scenariuszy rozważanych przez ekspertów jest możliwość, że na skrzydłach samolotu doszło do nagromadzenia lodu. Tego rodzaju oblodzenie mogło spowodować, że skrzydła straciły zdolność do wytwarzania siły nośnej, zamieniając samolot w "kamień" spadający bez kontroli. Taką hipotezę podał brazylijski portal informacyjny UOL, wskazując na oblodzenie jako potencjalny czynnik prowadzący do tragedii.

Dyrektor generalny VoePass, Eduardo Busch, potwierdził, że nie można wykluczyć takiej możliwości, choć podkreślił, że samolot był w pełni sprawny w momencie startu, a załoga składała się z doświadczonych pilotów. Pomimo to, niektórzy eksperci sugerują, że katastrofa mogła być wynikiem szeregu współdziałających czynników, a nie tylko jednego błędu czy usterki.

W odpowiedzi na tę tragedię prezydent Brazylii, Luiz Inácio Lula da Silva, ogłosił trzydniową żałobę narodową. Wypadek ten został uznany przez brazylijskie media za jeden z najtragiczniejszych w historii brazylijskiego lotnictwa, podkreślając, jak poważne skutki ma ta katastrofa dla kraju i rodzin ofiar.

Źródło: o2.pl