Bukowiecki krytykowany za występ w Paryżu. W oświadczeniu kulomiota padły ostre słowa

Konrad Bukowiecki pochodzący ze Szczytna 27-latek przez ostatnie kilka miesięcy borykał się z licznymi urazami. Mimo to, udało mu się przejść kwalifikacje i wystartować w Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu.

Niestety, kulomiot nie zdołał awansować do finału. Uzyskał wynik 18,83 metrów i swój występ na zawodach ukończył na 28. miejscu.

Kiedy przyszedł czas na podsumowania nie rozwodził się długo i swój rezultat podsumował krótko na swoim Instagramie.

— Merci Paris. Dałem z siebie tyle ile mogłem, nie wyszło. Trzecie igrzyska zapisane w cv... — napisał kulomiot.

Ten wpis jednak "uruchomił" wszystkich, którzy nie za bardzo są zadowoleni z reprezentanta Polski.

— Kolejne igrzyska wpisane do cv pod tytułem przygoda ze sportem. Bo karierą tego nie można nazwać... — napisał jeden z użytkowników.

Polski kulomiot postanowił odpowiedzieć na niemiłe komentarze w oficjalnym oświadczeniu.

— Wycieczkowicz, kompromitacja, żenada, beznadzieja… To tylko niektóre z określeń, które przez ostatnie dni dane jest mi czytać w komentarzach i wiadomościach. Ci, którzy to piszą myślą chyba, że żeby pojechać na Igrzyska Olimpijskie trzeba wysłać podanie do PKOl, a oni biorą tych co popadnie. Otóż nie, trzeba się zakwalifikować, trzeba spełnić szereg kryteriów żeby znaleźć się w reprezentacji olimpijskiej i pojechać na najważniejszą imprezę sportową na Świecie. Nie zawsze się wygrywa, każdy sportowiec ma swoje problemy, jednym idzie lepiej, innym gorzej, ale ludzie… TO SĄ IGRZYSKA OLIMPIJSKIE!!! Każdy kto może nazwać się Olimpijczykiem jest z tego dumny, to zaszczyt i honor, którego doświadczają nieliczni. Prawda jest taka, że nigdy nie dogodzisz wszystkim. Jakbym się nie zakwalifikował pisaliby, że jestem tak słaby, że nawet nie jadę na Igrzyska. Zakwalifikowałem się - też źle, bo po co tam jedziesz? Jak nie zdobywasz medalu jesteś śmieciem, taka jest niestety narracja niedzielnych kibiców, którzy raz na 4 lata oglądają sport w tv i znają się na wszystkim najlepiej. Dajcie sobie i nam trochę więcej luzu. Pozdrawiam, Wasz ulubiony wycieczkowicz — napisał.

Oprócz nieprzychylnych komentarzy pod zdjęciem Bukowieckiego znalazły się też słowa otuchy, wsparcia i gratulacji nie tylko od fanów, ale również gwiazd ze świata sportu i mediów.

Agnieszka "Aguśka" Mnich, mistrzyni świata we freestyle footballu napisała, że przechodzi przez to samo. A dziennikarz Krzysztof "Jankes" Jankowski poradził, aby zatkać uszy na kanapowych doradców i ekspertów i dalej robić swoje.