Przemysław Babiarz wkrótce zasili szeregi innej stacji?
2024-08-01 11:33:59(ost. akt: 2024-08-01 11:45:41)
Nie milkną echa kontrowersji związanej ze słowami Przemysława Babiarza wypowiedzianymi podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Nie wiadomo, czy doświadczony komentator wróci do TVP, ponieważ według portalu "Plotek" ma mieć już inną ofertę pracy
Afera wokół Przemysława Babiarza wciąż budzi spore emocje w mediach i wśród kibiców sportu. Po kontrowersyjnych wypowiedziach komentatora podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu, w których porównał on wizję pokoju do komunizmu, Telewizja Polska zdecydowała się na jego zawieszenie.
30 lipca (wtorek) grupa dziennikarzy TVP Sport i sportowców wystosowała list w obronie Babiarza, skierowany do dyrektora generalnego TVP Tomasza Syguta. Mimo wsparcia kolegów z redakcji, przyszłość Babiarza w TVP pozostaje niepewna.
Dyrektor TVP Sport Jakub Kwiatkowski potwierdził, że Babiarz milczy od kilku dni i nie podjął żadnych działań w celu załagodzenia sytuacji. Kwiatkowski zaznaczył, że jego celem jest odpolitycznienie TVP, a list dziennikarzy jest wyrazem solidarności z wieloletnim kolegą.
Nieoficjalne informacje wskazują, że Babiarz może wkrótce zmienić pracodawcę. Według portalu Plotek, TV Republika jest zainteresowana zatrudnieniem zawieszonego komentatora. Szef stacji, Tomasz Sakiewicz, ma osobiście zależeć na pozyskaniu Babiarza, nawet przed oficjalnym zakończeniem współpracy z TVP. TV Republika, która przyjęła już wielu byłych dziennikarzy TVP, takich jak Danuta Holecka i Rafał Patyra, widzi w Babiarzu potencjał na gwiazdę sportowego programu, co może przyciągnąć nowych widzów.
Afera wywołała reakcje polityków, w tym Andrzeja Dudy i Jarosława Kaczyńskiego, co dodatkowo podgrzało atmosferę. Babiarz nie komentował publicznie całej sytuacji, ograniczając się jedynie do krótkiej wiadomości przesłanej serwisowi Plejada.
Jego przyszłość w TVP jest teraz niepewna, zwłaszcza że miał pracować przy igrzyskach w Paryżu. Babiarz, który zadebiutował w TVP w 1992 roku podczas igrzysk w Barcelonie, regularnie komentował zmagania olimpijskie, stając się jednym z najbardziej rozpoznawalnych głosów polskiego sportu. Decyzja TVP o zawieszeniu komentatora może oznaczać koniec jego długiej kariery w tej stacji, co z pewnością będzie miało duży wpływ na polski krajobraz medialny.
Źródło: Przegląd Sportowy/Plotek
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez