Z jeziora Mikołajskiego żeglarze wydobyli 4-letnią dziewczynkę. Trwają poszukiwania dwójki dorosłych

2024-07-30 14:39:54(ost. akt: 2024-07-30 15:20:43)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: MOPR Giżycko

Na jeziorze Mikołajskim trwa akcja ratowniczo-poszukiwawcza za dwojgiem osób, które według świadków płynęły łodzią motorową z czteroletnią dziewczynką i znalazły się w wodzie – podała policja. Dziecko miało na sobie kapok i wyłowili je przepływający żeglarze.
We wtorek (30 lipca) ok. 12.30 policję powiadomiono, że na jeziorze Mikołajskim przepływający żeglarze wydobyli z wody czteroletnią dziewczynkę, która była w kapoku. Dziecko jest przytomne, zostało odwiezione do szpitala.

— Według relacji świadków małą łodzią motorową miały z nią płynąć dwie osoby dorosłe, które też znalazły się w wodzie. Tych osób jeszcze nie odnaleziono. Prowadzone są działania ratunkowo-poszukiwawcze. Wyjaśniamy okoliczności tego zdarzenia — przekazała mł. asp. Paulina Karo z mrągowskiej policji.

Prezes Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Jarosław Sroka powiedział, że do zdarzenia doszło na tzw. przeczce, czyli przesmyku między jeziorami Mikołajskim a Bełdanami.

Według wstępnych ustaleń w pewnym momencie dziecko, które miało na sobie kapok, poślizgnęło się i wpadło do wody, a rodzice wskoczyli za nim.

Jezioro ma w tym miejscu ok. 10 m głębokości. W działaniach biorą udział policjanci z Mrągowa i Pisza, ratownicy MOPR i strażacy.

(PAP)