Zwróć uwagę na małe sowy — apeluje Michał Pietrewicz ze Stowarzyszenia Ochrony Sów
2024-07-30 08:03:52(ost. akt: 2024-07-30 08:07:31)
Michał Pietrewicz ze Stowarzyszenia Ochrony Sów przypomina i edukuje: Lato to okres, kiedy młode sowy starają się przystosować do życia w otaczającym środowisku, jak również pośród nas, ludzi.
Większość młodych sów krajobrazu rolniczego, takich jak uszatki, płomykówki i pójdźki to sowy, które żyją pośród gospodarstw i gospodarze mają znaczący wpływ na ich przyszłe życie.
Podloty nieporadnie człapią i latają w pogoni za owadami lub gryzoniami, często nie zwracając uwagi na nadjeżdżający samochód czy czającego się na podwórzu psa czy kota.
Jeśli zauważymy sowie "dzieci" na drodze, to warto zwolnić czy zatrzymać się, by miały czas na uniknięcie kolizji.
Kawałek skoszonego trawnika, to idealne miejsce na łapanie owadów wieczorową porą.
Stara, spróchniała wierzba w głębi gospodarstwa to świetna miejscówka do czatowania na kolację, jak również schronienie i odpoczynek podczas dnia.
Kanały wentylacyjne niezakryte kratką na nieużywanym poddaszu czy stropodachu, dziura w eternicie prowadząca na strych, to potencjalne miejsca, gdzie pójdźki czy płomykówki mogą znaleźć miejsca do przyszłego gniazdowania.
Kanały wentylacyjne niezakryte kratką na nieużywanym poddaszu czy stropodachu, dziura w eternicie prowadząca na strych, to potencjalne miejsca, gdzie pójdźki czy płomykówki mogą znaleźć miejsca do przyszłego gniazdowania.
Jeśli wiemy, że na naszym podwórzu gnieżdżą się sowy, to warto zamontować gdzieniegdzie dla nich tzw. czatownie czy grzędy w postaci wyeksponowanych desek, przykręconych do ściany konstrukcji, można również pozostawić w głębi podwórza stary sprzęt rolniczy czy stertę drewna, aby sowy mogły znaleźć schronienie przed kotami, psem czy kuną.
Może warto zastanowić się nad montażem budki lęgowej, by mogły bezpiecznie wyprowadzić lęgi w kolejnych latach?
Jeśli zadbamy o komfortowe warunki dla ich rozwoju, sowy odwdzięczą się nam mniejszą ilością szkodników takich jak owady czy gryzonie, co praktycznie przełoży się na koszty związane z naszym gospodarstwem.
Jeśli w Twojej okolicy widziano lub słyszano sowy to daj mi znać mailowo na sowy.pietrewicz@gmail.com
Michał Pietrewicz/red
a.laskowska@gazetaolsztynska.pl
a.laskowska@gazetaolsztynska.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez