Skandaliczna inscenizacja "Ostatniej wieczerzy" podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu

2024-07-28 09:09:25(ost. akt: 2024-07-28 09:09:32)

Autor zdjęcia: X

Skandaliczna inscenizacja "Ostatniej wieczrzy" podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu spotkała się z falą krytycznych komentarzy. Głos zabrali również polscy celebryci, którzy wyrazili swoje opinie w mediach społecznościowych.
Raper Tau, który nie tylko przyznaje się do wiary katolickiej, ale i tworzy utwory nawiązujące do chrześcijaństwa stwierdził: "Ja podziękuję za ten cyrk. Jeśli na tak niezwykle ważnym dla Narodów wydarzeniu, jakim są igrzyska olimpijskie, które miały zawsze te Narody scalać w duchu sportowej rywalizacji, uczyć szacunku do bliźniego i szlachetnych ludzkich postaw, pomimo różnic ktoś uderza w samo serce naszych wartości, to jestem przekonany, że za tą "imprezą" nie stoją już ludzie, którzy chcą kontynuować ideę igrzysk olimpijskich. Dzielić, ranić, podburzać, upokarzać, niszczyć. To jest ich idea" - napisał artysta.

Marianna Schreiber na platformie X napisała: "A to wszystko pod hasłami tolerancji. Obraza osób wierzących z całego świata. Pytanie po co? Myślałam, że we freak fightach wszystko widziałam. Myliłam się. Już wolę te swoje freak fighty".

Nie zabrakło i głosu lekceważenia zaistniałej w Paryżu satysfakcji. Borys Szyc zamieścił na InstaStories nagranie, w którym można usłyszeć, że nie ma zdania. - Z racji tego, że mam COVID-a i siedzę sam w domu, postanowiłem otworzyć serię, w której nie mam w ogóle zdania na jakiś temat. I teraz np. jest wielka "drama", że w Paryżu na otwarciu igrzysk olimpijskich zbezczeszczono nie tyle samą Ostatnią Wieczerzę, co obraz "Ostatniej Wieczerzy". W ogóle nie mam zdania na ten temat - powiedział aktor.

red./X/instragram

Konferencja Episkopatu Francji skrytykowała ceremonię otwarcia igrzysk olimpijskich za "ośmieszanie chrześcijaństwa"

Konferencja Episkopatu Francji (CEF) skrytykowała w sobotę wraz z organizacją Holy Games (Święte Igrzyska) piątkowe otwarcie Letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu za "ośmieszanie chrześcijaństwa". Nie jest jasne, do których elementów ceremonii odnosi się komunikat - podają francuskie media.

Komunikat głosi, że ceremonia otwarcia Igrzysk "zaoferowała całemu światu chwile piękna i radości, bogate w emocje", jednak "zawierała też niestety sceny ośmieszania i wykpiwania chrześcijaństwa", w związku czym CEF i Holy Games "wyrażają głęboki żal".

W oświadczeniu podziękowano też przedstawicielom innych wyznań, którzy wyrazili solidarność z chrześcijanami. "Dziś rano nasze myśli są z tymi chrześcijanami ze wszystkich kontynentów, którzy poczuli się obrażeni przesadą i prowokacyjnym charakterem pewnych scen" - napisali autorzy oświadczenia.

Media we Francji, opisując stanowisko CEF i Holy Games, oceniły, że nie jest jasne, do których scen ceremonii odnosi się ta krytyka, ale wyraziły też przypuszczenie, że za obraźliwą została uznana scena, która może nawiązywać do obrazu Leonarda da Vinci "Ostatnia wieczerza" z udziałem drag queens.

Dziennik "Sud-Ouest" podaje, że w scenie zaprezentowanej w części ceremonii pod tytułem "Świętowanie" wystąpiło kilka drag queens, a całość "przywodziła na myśl Ostatnią Wieczerzę".

Organizatorzy ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich poinformowali, że scena ta nie była nawiązaniem do „Ostatniej wieczerzy”, ale do uczty Dionizosa.

Holy Games jest organizacją katolicką, która stawia sobie za zadanie pogodzenie religii z duchem sportu.

PAP
red.
lubawa@gazetaolsztynska.pl