Na fajfy czy po zdrowie? Ilu mieszkańców z Warmii i Mazur korzysta z leczenie uzdrowiskowego?

2024-07-28 10:00:00(ost. akt: 2024-07-26 14:23:29)
Sanatorium w Nałęczowie.

Sanatorium w Nałęczowie.

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Niektórzy byli już kilka razy, a niektórzy w ogóle, bo wydaje im się, że sanatoria są dla chorych, a oni jeszcze jakoś sobie radzą. Nic bardziej mylnego – to właśnie tam pomogą nam ulżyć w chorobie czy stanąć na nogi po przebytym zabiegu. W ubiegłym roku z leczenia uzdrowiskowego skorzystało 13 772 mieszkańców naszego województwa.
O sanatoriach krążą legendy. Niby trzeba mieć zdrowie, żeby jechać do uzdrowiska, bo tam tylko fajfy (od angielskiego five o’clock), czyli popołudniowe potańcówki. Ale przecież już ponad 60 lat temu Danuta Rinn w duecie z Bogdanem Czyżewskim śpiewali, że „na deptaku w Ciechocinku od lat, płynie życie, moda, ludzie i czas, wreszcie byłoby pomyśleć o tym, by podleczyć tu i świat” i „Bo kto śmieje się, nie grzeszy. Jest zdrowszy i lepszy”.
Te słowa ciągle wielu kojarzą się z uzdrowiskiem. Niemniej też podejmowane próby reformy naszego leczenia uzdrowiskowego w kierunku szerszej rehabilitacji, bo dziś zdaniem wielu przybiera ono formę tanich wczasów w znanych kurortach, niewiele dały.

Najpierw skierowanie
Jednak czy na fajfy, czy po zdrowie, albo może po jedno i drugie, to niezależnie od motywacji, żeby pojechać do sanatorium, trzeba mieć skierowanie. Kto może nam wystawić skierowanie na leczenie uzdrowiskowe w ramach NFZ?

— Na leczenie uzdrowiskowe finansowane przez NFZ może skierować każdy lekarz ubezpieczenia zdrowotnego, w tym lekarz podstawowej opieki zdrowotnej — wyjaśnia Magdalena Mil, rzecznik prasowy Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia. — W skierowaniu lekarz powinien uwzględnić zarówno wskazania do tego leczenia, jak i przeciwwskazania. Może się okazać, że z powodu naszej choroby leczenie uzdrowiskowe, zamiast pomóc, zaszkodzi. Proszę pamiętać, że skierowania na leczenie sanatoryjne w ramach umowy z NFZ nie może wystawić lekarz z gabinetu prywatnego.

Skierowania na leczenie uzdrowiskowe są wystawiane w formie elektronicznej. E-skierowanie lekarz wystawia przy pomocy specjalnego elektronicznego systemu i od razu wpływa ono automatycznie do właściwego Oddziału Wojewódzkiego NFZ. Tu skierowanie jest sprawdzane pod kątem jego zasadności przez lekarza specjalistę, który ocenia jego celowość i wskazuje rodzaj oraz miejsce leczenia uzdrowiskowego. Oczywiście trzeba się liczyć też z możliwością odrzucenia skierowania.

Kto bez kolejki?
Są grupy osób, które mogą pojechać do sanatorium bez kolejki. Takie uprawnienie mają: pracujący przy azbeście, zasłużeni honorowi dawcy krwi, honorowi dawcy przeszczepu, inwalidzi wojskowi i wojenni, kombatanci, uprawnieni żołnierze, osoby przed/po przeszczepie komórek, tkanek i narządów, weterani poszkodowani, działacze opozycji, osoby o znacznym stopniu niepełnosprawności, osoby deportowane. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia w przypadku osób dorosłych częstotliwość korzystania z leczenia uzdrowiskowego to nie częściej niż raz na 18 miesięcy.

Ile kosztuje sanatorium?
Jak tłumaczy rzeczniczka warmińsko-mazurskiego oddziału NFZ, pacjent ponosi częściową odpłatność związaną z kosztami zakwaterowania i wyżywienia. Zależy ona od sezonu (wyższe opłaty są od 1 maja do 30 września, niższe – od 1 października do 30 kwietnia) oraz standardu zajmowanego pokoju. Odpłatność ta wynika z rozporządzenia ministra zdrowia i jest jednakowa we wszystkich sanatoriach w całym kraju mających umowę z NFZ. Z kolei pobyt w szpitalu uzdrowiskowym jest bezpłatny. Pobyt w sanatorium uzdrowiskowym dla dzieci również jest bezpłatny.

Tu uwaga, bo NFZ nie ponosi kosztów:
– przejazdu do sanatorium i z powrotem, pobytu opiekuna pacjenta, opłat klimatycznych, opłaty za użytkowanie telewizora, parkingu, suszarki czy czajnika.
– zabiegów przyrodoleczniczych i rehabilitacyjnych niezwiązanych z chorobą podstawową, która jest bezpośrednią przyczyną skierowania na leczenie uzdrowiskowe.

Jakie są stawki?
Od 1 maja bieżącego roku obowiązują nowe stawki opłat za jeden dzień pobytu. Wynoszą one przykładowo:
– za pokój jednoosobowy z pełnym węzłem higieniczno-sanitarnym: 40,90 zł,
– pokój jednoosobowy bez pełnego węzła higieniczno-sanitarnego: 33,20 zł,
– pokój dwuosobowy z pełnym węzłem higieniczno-sanitarnym: 27,30 zł,
– pokój dwuosobowy bez pełnego węzła sanitarno-higienicznego: 19,50 zł,
Najtańsze są pokoje wieloosobowe:
– za pokój wieloosobowy z pełnym węzłem higieniczno-sanitarnym zapłacimy 14,80 zł,
– pokój wieloosobowy bez pełnego węzła higieniczno-sanitarnego to wydatek w wysokości 11,90 zł.
Zwolnienie z opłat w sanatorium przysługuje: pracownikom związanym z produkcją wyrobów zawierających azbest, dzieciom i młodzieży do ukończenia 18 lat, a jeśli kształcą się dalej – do ukończenia 26 lat, osobom z niepełnosprawnością w znacznym stopniu – bez ograniczenia wieku.

Bałtyk na topie
W ubiegłym roku z leczenia uzdrowiskowego skorzystało 13 772 mieszkańców Warmii i Mazur. W zależności od uzdrowiska w sanatoriach na ich terenie leczone są różne schorzenia. Mają swoje specjalizacje. Niezależnie od tego jedne są bardziej lub mniej modne, co wynika często z pór roku. Gdzie najchętniej jeżdżą mieszkańcy Warmii i Mazur? Jak się okazuje, najwięcej osób prosi o skierowanie do sanatorium w II i III kwartale i miejsce w uzdrowiskach nad Bałtykiem (Kołobrzeg, Świnoujście, Ustka, Sopot). Ale wiele osób ze względu na wiek i ograniczenia sprawności narządów ruchu prosi o skierowania do uzdrowisk położonych bliżej miejsca zamieszkania. Tu najczęściej wskazywane są: Ciechocinek, Inowrocław, Wieniec, Augustów, Gołdap.

Lista uzdrowisk jest długa
W Polsce jest kilkadziesiąt miejscowości uzdrowiskowych, w których są sanatoria i NFZ zawarł z nimi umowy.
Oto lista uzdrowisk:
– uzdrowiska nizinne: Augustów, Krasnobród, Busko Zdrój, Nałęczów, Ciechocinek, Połczyn Zdrój, Goczałkowice Zdrój, Gołdap, Solec Zdrój, Uniejów, Horyniec Zdrój, Supraśl, Inowrocław, Konstancin, Wieniec Zdrój;
– uzdrowiska nadmorskie: Kamień Pomorski, Świnoujście, Kołobrzeg, Ustka, Sopot, Dąbki
– uzdrowiska podgórskie: Piwniczna Zdrój, Polanica Zdrój, Długopole-Zdrój, Polańczyk, Duszniki Zdrój, Rymanów Zdrój, Iwonicz Zdrój, Szczawno Zdrój, Kudowa Zdrój, Ustroń, Muszyna, Wapienne, Kraków Swoszowice;
– uzdrowiska górskie: Szczawnica, Krynica Zdrój, Świeradów Zdrój, Lądek Zdrój, Wysowa Zdrój, Rabka Zdrój, Żegiestów Zdrój, Jelenia Góra.

Tu można zadzwonić?
Gdzie szukać informacji na temat leczenia uzdrowiskowego w ramach NFZ? Tu można skorzystać z Telefonicznej Informacji Pacjenta, dostępnej pod bezpłatnym i całodobowym numerem 800 190 590. Można także zapoznać się bazą wiedzy na ten temat, która dostępna jest na stronie internetowej www.nfz-olsztyn.pl


Warmia i Mazury-Zdrój
Na razie w regionie mamy tylko jedno uzdrowisko: w Gołdapi, ale inne miasta i gminy idą tym śladem. Samorządy widzą w tym sposób na rozwój i pracę dla mieszkańców. O status kurortu zabiegają Miłomłyn, Lidzbark Warmiński, gmina Górowo Iławeckie oraz Frombork.

Andrzej Mielnicki