Miłośnicy sportów rowerowych już wkrótce otrzymają nowy pumptrack na Dajtkach

Pumptrack jest specjalnym torem rowerowym, który zbudowany jest w formie pętli, który posiada różne pagórki, zakręty czy rampy. Dzięki zawiłym trasom pumptruck oferuje ćwiczenie koncentracji oraz mięśni.

Taki tor już wkrótce powstanie na olsztyńskich Dajtkach. Projekt został wybrany w ramach OBO i zdobył aż 916 punktów, co uczyniło go najczęściej wybieraną opcją przez mieszkańców na tym osiedlu.

Jak czytamy w oficjalnym opisie projektu pumptruck jest zabawą i nie wymaga monotonnych treningów. Nie trzeba jeździć jedynie wyczynowo. Dozwolona jest jazda rekreacyjna. Młodsi będą mieli okazję oswoić się z rowerem na torze. Oprócz jazdy na rowerach górskich lub BMX-ach pumptruck daje okazje na użycie rolek lub hulajnóg.

Minimalna powierzchnia toru po obrysie skarp ma wynosić 336 m. kwad. Dodatkowo długość toru w rzucie ma wynieść 73 metry, natomiast jego szerokość warstwy jezdnej - min. 170 cm. Mają się pojawić min. 3 zakręty profilowane o wysokości 100 cm.

Pumptrack będzie zawierał również w sobie różnorakie przeszkody jak np. garby. Zaznacza się, że muszą być one na tyle wyprofilowane, żeby ryzyko "nerwowej" jazdy było zerowe. Każda przeszkoda musi mieć taki sam profil, aby ułatwiały łatwą zmianę kierunku jazdy.

Cała inwestycja ma kosztować 213 tys. złotych. W skład kosztów, prócz realizacji toru pumptrack, wchodzi również dodatkowe nasadzenie żywopłotu.