Tragiczny finał poszukiwań w jeziorze Śniardwy
2024-07-22 15:58:55(ost. akt: 2024-07-22 16:08:44)
Policjanci oraz inne służby ratunkowe przez kilka dni poszukiwali 32-letniego turysty. Mężczyzna pływał z kolegą rowerem wodnym po jeziorze Śniardwy. W pewnym momencie wskoczył do wody i zaczął się topić. Po kilku dniach dryfujące po jeziorze ciało zauważyli turyści.
We wtorek (16 lipca br.) po godz. 15.00 oficer dyżurny piskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu na jeziorze Śniardwy. Młody mężczyzna pływając z kolegą rowerem wodnym, wskoczył do wody i zaczął się topić. Z pomocą ruszył mu kolega, który jednak nie był w stanie wyciągnąć go z wody. O zdarzeniu powiadomione zostały służby ratunkowe, które zareagowały natychmiast. Po kilku godzinach akcja ratunkowa została przerwana z uwagi na bardzo trudne warunki atmosferyczne.
Następnego dnia wznowione zostały działania poszukiwawcze, w których brali udział przedstawiciele różnych służb. Wykorzystywany był także specjalistyczny sprzęt m.in. w postaci drona oraz sonaru. Poszukiwania trwały kilka dni. W sobotę rano ( 20 lipca br.) dryfujące po jeziorze ciało zauważyli turyści. Był to poszukiwany 32-letni mężczyzna z województwa dolnośląskiego. Z relacji świadków wynika, że turysta spożywał wcześniej alkohol.
KPP w Piszu
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez