Budowa parku rozrywki pod Olsztynkiem weszła w nowa fazę
2024-07-20 18:00:00(ost. akt: 2024-07-19 15:18:23)
Inwestor parku rozrywki w Łutynówku pod Olsztynkiem: Grupa Ptak S.A., złożył w starostwie powiatowym wniosek o pozwolenie na budowę. To zwieńczenie dwóch lat starań i uzgodnień środowiskowych. Jednak dopiero 19 lipca mija termin ich zaskarżenia.
Inwestycja w Łutynówku, opisywana przez „Gazetę Olsztyńską” od ponad dwóch lat, właśnie wkroczyła w kluczową fazę. Inwestor złożył wniosek o pozwolenie na budowę. Jednakże, jak zaznacza burmistrz Olsztynka, złożenie w tej chwili jest obarczone pewnym ryzykiem.
— Złożenie w tej chwili wniosku o pozwolenie na budowę przez inwestora jest troszkę na jego ryzyko, bo dopiero 19 lipca mija termin zaskarżenia uzgodnień środowiskowych inwestora z gminą — powiedział nam burmistrz Olsztynka Robert Waraksa.
Informację o tym, że wniosek trafił do starostwa powiatowego, potwierdził „Gazecie Olsztyńskiej” Andrzej Abako. Starosta olsztyński nie przewiduje żadnych zawirowań. W jego ocenie droga, która prowadziła do uzgodnień środowiskowych, była bardzo skrupulatna, a inwestor musiał na wniosek Sanepidu, Wód Polskich, a na koniec Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska uzupełniać dokumentację.
— Potwierdzam złożenie wniosku o budowę przez inwestora. W mojej ocenie to bardzo dobra informacja. Jestem przekonany, że park w Łutynówku będzie przyciągał odwiedzających z całej Polski, ale i z całego świata, i będzie to bardzo ważny impuls dla gospodarki regionu — powiedział starosta olsztyński Andrzej Abako.
Pierwsze informacje na temat budowy parku rozrywki w Łutynówku ujrzały światło dzienne dwa lata temu, kiedy to firma Ptak S.A., jedna z największych firm na rynku odzieżowym w Polsce, zdecydowała się na rozwinięcie swojej działalności w branży rozrywkowej. Ptak S.A. ma już doświadczenie w prowadzeniu parku rozrywki – Mandoria w Rzgowie pod Łodzią, który jest krytym rodzinnym parkiem rozrywki. Inwestycja w Łutynówku ma być jednak znacznie większa i bardziej ambitna.
Park rozrywki w Łutynówku będzie oferował wiele atrakcji, w tym wieżę swobodnego spadania o wysokości 150 metrów – najwyższą tego typu konstrukcję w Europie. Park będzie miał charakter tematyczny związany z regionem, a jego budowa będzie podzielona na etapy. Pierwszym z nich będzie przede wszystkim budowa infrastruktury hotelowej i wypoczynkowej. Z dostępnej dokumentacji wynika, że na tym etapie park będzie przypominał bardziej miejsce wypoczynku niż typowy park rozrywki.
Park zaplanowano nad malowniczym jeziorem Wentyk, co dodatkowo zwiększa jego atrakcyjność. Odwiedzający będą mogli dotrzeć do parku drogą lądową lub od strony jeziora, gdzie planowana jest przystań śródlądowa.
Cała inwestycja to zabudowa na 100 ha, a już na pierwszym jej etapie będzie prowadzona na 20 z nich. Sam park ma być budowany przez kilkanaście lat. Pierwszy moduł powstanie w dwa lata i będzie kosztował ponad 100 mln zł. Z dokumentacji wiemy, że będą w nim obiekty rekreacyjne i sportowe. Nie zabraknie atrakcji dla dzieci, takich jak karuzele, minicoastery, strefy familijnej, a w niej spływy wodne czy kolejka widokowa. Będzie strefa Water Parku obejmująca baseny kąpielowe, zjeżdżalnie, plaże z leżakami, i strefa ekstremalna z Mega Coasterem i Water Coasterem.
W parku będzie imponujące zaplecze hotelowe, gastronomiczne, sanitarne, medyczne, techniczne oraz handlowo-usługowe.
Teren przyszłego parku graniczy z obszarami chronionymi, co spowodowało liczne zawirowania wokół projektu. Przeprowadzono szczegółowe analizy, aby upewnić się, że inwestycja nie naruszy dobrostanu lokalnej fauny, w tym żółwia błotnego, którego siedliska znajdują się kilkanaście kilometrów dalej. Ekolodzy zapowiadali oprotestowanie projektu budowy parku właśnie w Łutynówku. Do tej pory nie złożyli jednak swoich zastrzeżeń na żadnym z etapów prowadzących do złożenia wniosku o zgodę na budowę.
Uzgodnienia środowiskowe z gminą uzyskały klauzulę natychmiastowej wykonalności nadaną przez samorząd, co powoduje, że nie mają wpływu na możliwość występowania o zgodę na budowę. Według zapowiedzi inwestora park ma odwiedzać nawet milion gości z całego świata rocznie. Planowane są już inwestycje drogowe i kolejowe, które mają usprawnić zaplecze logistyczne przyszłego parku, który może stać się nowym znakiem rozpoznawczym Warmii i Mazur.
Stanisław Krysciński
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez