Immunitet, areszt i dymisja: sprawa Marcina Romanowskiego wstrząsa prokuraturą

2024-07-17 11:21:47(ost. akt: 2024-07-17 11:26:36)

Autor zdjęcia: PAP

Prokurator krajowy Dariusz Korneluk znalazł się w ogniu krytyki po tym, jak prokuratura zignorowała immunitet delegata do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, którym chroniony był Marcin Romanowski. Poseł Suwerennej Polski opuścił areszt, a Korneluk zapowiedział gotowość do poniesienia odpowiedzialności.
Prokuratura zignorowała immunitet

Marcin Romanowski, poseł Suwerennej Polski, został aresztowany pomimo posiadania immunitetu delegata do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Prokuratura Krajowa, prowadząc sprawę, nie uwzględniła tego kluczowego faktu. W wyniku interwencji Rady Europy, Romanowski został zwolniony z aresztu, co wywołało falę krytyki wobec Dariusza Korneluka.

Gotowość do dymisji

Dariusz Korneluk, prokurator krajowy, w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" zadeklarował, że jest gotów złożyć dymisję, jeśli prokurator generalny Adam Bodnar uzna to za konieczne. Korneluk stwierdził, że podporządkuje się każdej decyzji Bodnara, podkreślając swoją gotowość do poniesienia konsekwencji za błędy w postępowaniu.

Reakcje polityków

Roman Giertych, prawnik i polityk, ostro skrytykował działania prokuratury. Na platformie X napisał, że zapomnienie o immunitecie Romanowskiego jest "kompromitacją Prokuratury Krajowej". Giertych przypomniał o wielomiesięcznych pracach nad sprawą Funduszu Sprawiedliwości, które teraz mogą zostać zmarnowane.

Podobne stanowisko zajął Paweł Śliz, poseł Polski 2050 i przewodniczący sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka. W radiu TOK FM stwierdził, że całe postępowanie wobec Romanowskiego było nieprawidłowe i zarzuty nieskuteczne, co stawia prokuraturę w złym świetle. Śliz wezwał do dokładnego wyjaśnienia błędów popełnionych przez prokuraturę i podkreślił, że przed Adamem Bodnarem stoją teraz trudne decyzje.

Konsekwencje dla prokuratury

Sprawa Marcina Romanowskiego i możliwa dymisja Dariusza Korneluka mogą mieć dalekosiężne konsekwencje dla polskiego systemu prawnego. Utrata zaufania do prokuratury oraz zarzuty o niekompetencję mogą wpłynąć na przebieg innych postępowań. Decyzje, które podejmie Adam Bodnar, mogą stać się precedensem i wyznacznikiem dla przyszłych działań prokuratury.

Najbliższy czas pokaże, czy prokurator krajowy Dariusz Korneluk rzeczywiście poda się do dymisji.


źródło: wiadomości.gazeta.pl

bm



Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. as. #3115287 17 lip 2024 22:23

    Po pierwsze Korneluk nie jest żadnym prokuratorem, bo został mianowany z naruszeniem prawa. Po drugie jak działa się z polecania i pod naciskiem osób świadomie łamiących prawo (Giertych i Tusk) oraz w całkowitym zaślepieniu to popełnia się wtedy proste i kompromitujące błędy proceduralne. Miejmy nadzieję, że teraz Rada Europy zajmie się całokształtem bezprawnych "dokonań" koalicji 13 grudnia.

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz