Ważne skrzyżowanie w Olsztynie częściowo zamknięte. Poważne utrudnienia [ZDJĘCIA]

2024-07-16 16:30:00(ost. akt: 2024-07-16 14:54:51)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Drogowcy zamknęli ważny fragment skrzyżowania przy Galerii Warmińskiej. Co zrobili kierowcy?
Sprawa związana jest z funkcjonowaniem linii tramwajowej. Przypomnijmy, że pierwsza trasa została oddana do użytku pod koniec 2015 roku. Wtedy zakończono budowę odcinka łączącego ul. Kanta ze Śródmieściem oraz dworcem głównym PKP. Ma długość 7,3 km, wzdłuż niej znajduje się 14 przystanków. Na całej jej przebiegu wybudowano podwójne torowiska. Te przebiegają m.in. przez skrzyżowanie al. Sikorskiego i ul. Tuwima. Dodatkowo urządzono tam torowisko dla linii nr 3, na której tramwaje skręcają z al. Sikorskiego w ul. Tuwima i dojeżdżają do Kortowa.

Fot. Zbigniew Woźniak

Okazuje się, że po blisko 10 latach trzeba naprawić torowiska znajdujące się na tym skrzyżowaniu. Zarządca sieci, czyli Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne, przygotowuje się właśnie do prac. Co jest ich powodem?

— Konieczność przeprowadzenia prac wynika z degradacji nawierzchni asfaltowej, która nie sprawdza się w rejonie torowiska. Wymaga ciągłych napraw. Dlatego wymienimy nawierzchnię na betonową — zaznacza Mariusz Makówka, rzecznik MPK Olsztyn.

Fot. Zbigniew Woźniak

Niestety, Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Olsztynie ma złe wiadomości dla kierowców przejeżdżających przez skrzyżowanie al. Sikorskiego i ul. Tuwima, ale także dla pasażerów komunikacji miejskiej. Planowane prace oznaczają problemy, i to poważne. Utrudnienia rozpoczęły się 15 lipca, kiedy wyłączono z ruchu fragment tego ważnego skrzyżowania. Tak będzie przez około miesiąca czasu.

O skali problemów, które czekają kierowców, świadczą dane Zarządu Dróg Zieleni i Transportu dotyczące liczby samochodów przejeżdżających przez te skrzyżowanie. W ciągu doby jest to około 50 tys. pojazdów.

Fot. Zbigniew Woźniak

— Z wymianą nawierzchni bitumicznej nie byłoby najmniejszego problemu. Biorąc jednak pod uwagę, że mamy do czynienia z betonem, to dojdzie do takiej sytuacji, że po jego wylaniu, nie będą prowadzone roboty, a skrzyżowanie będzie nadal zamknięte. To kwestia technologii — podkreśla Jerzy Roman, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego.

Przewidywania potwierdziły się w poniedziałek. Al. Sikorskiego zaczęła się korkować jeszcze przed popołudniowym szczytem komunikacyjnym. Samochodów było dużo, jak na okres wakacyjny. Około godz. 14.30 sznur aut ciągnął się w kierunku Galerii Warmińskiej od wysokości stacji paliw Orlen.

Fot. Zbigniew Woźniak

Więcej samochodów pojawiło się na sąsiednich trasach, wręcz ze zwiększeniem natężenia ruchu przez podolsztyński Bartąg. Nie trzeba było jednak długo czekać, a kierowcy sami urządzili sobie objazdy. Wykorzystali do tego przejazd przez plac przy hipermarkecie budowlanym Leroy Merlin. Przed godz. 15 sznur samochodów ciągnął się już od wjazdu od strony Tuwima. To, że kierowcy urządzili sobie tędy objazd świadczy, że z drugiej strony przy wyjeździe w al. Sikorskiego zablokowany był pas skrętu w kierunku Nagórek. Z wyjazdem w lewo w kierunku ul. Pstrowskiego nie było najmniejszych problemów. Podobnie sytuacja wyglądała dla kierunku z wjazdu na plac od al. Sikorskiego do ul. Tuwima.

— Trzeba sobie jakoś radzić — mówi jeden z kierowców korzystający z przejazdu przez plac przy Leroy Merlin.

Jak jeszcze można omijać zamknięty fragment skrzyżowania przy Galerii Warmińskiej?

— Dla jadących w kierunku m.in. Brzezin i Kortowa nie ma wyjścia, jak jazda ul. Obrońców Tobruku — radzi Arkadiusz Trzeciak, były członek miejskiej komisji bezpieczeństwa ruchu drogowego. — Jadący od Jarot prędzej czy później zaczną korzystać z przejazdu przez Galerię Warmińską by z al. Sikorskiego wyjechać na ul. Tuwima.

Fot. Zbigniew Woźniak

Trzeciak odniósł się do pierwszego dnia utrudnień. - To, co się dzieje przed Leroy Merlin to woła o pomstę. Jeżeli tam nikt nie zostanie potrącony to będzie cud - stwierdził.

Zmiany oznaczają zawieszenie kursowania linii tramwajowych 1, 2 i 3. W miejsce linii numer 1 i 2 zostanie uruchomiona autobusowa komunikacja zastępcza Z-1 i Z-2. Dodatkowo wprowadzone zostały zmiany w trasach linii: 130, NO1, 146 i 307.
Szacowany koszt planowanego remontu to około 1 mln zł.


Grzegorz Szydłowski

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. olsztyniak2024 #3115275 16 lip 2024 17:08

    W tej dziurze zwanej Olsztynem nie ma jeszcze linii 146 a tylko 136!!

    odpowiedz na ten komentarz