Nie dało się na piechotę, więc postanowili popłynąć? Straż graniczna w Sępopolu ukarała mandatem ciekawskich turystów na pontonie

2024-07-15 18:00:50(ost. akt: 2024-07-15 14:49:15)

Autor zdjęcia: Straż Graniczna

Funkcjonariusze z placówki straży granicznej w Sępopolu ukarali mandatami turystów, którzy wbrew przepisom przekroczyli granicę polsko-rosyjską na Łynie.
W piątek (12 lipca) kamery straży granicznej zarejestrowały trzy osoby płynące pontonem, które przekroczyły linię granicy państwa na rzece. Turyści z powiatu kętrzyńskiego oraz z Gdańska, nie zważając na oznaczenie granicy wkroczyli na wody Federacji Rosyjskiej, po czym zawrócili.

Okazało się, że mężczyźni w wieku 50, 56 lat i ich podopieczny 17-latek widzieli oznaczenia granicy państwa, mimo to popłynęli do Rosji. Za popełnione wykroczenie dorośli zapłacili po 500 złotych mandatu.

Straż graniczna przypomina, że przepisy dotyczące przekraczania granicy polsko-rosyjskiej obowiązują również na wodach granicznych.

Fot. Straż Graniczna

Kolejny raz funkcjonariusze apelują o zwracanie uwagi na tablice informacyjne i oznaczenia granicy państwa w czasie turystycznych wycieczek. Strażnicy przestrzegają przed konsekwencjami karnymi w przypadku przekroczenia granicy państwa w miejscach do tego niewyznaczonych, bądź wejścia/wjazdu na pas drogi granicznej, czy fotografowania strony sąsiedniej.

Zachowania takie stanowią czyny karalne określone w Kodeksie Wykroczeń i zagrożone są karą grzywny do 500 złotych.