Chińczycy pokazali nam środkowy palec
2024-07-09 16:52:47(ost. akt: 2024-07-09 17:11:06)
Chińskie media poinformowały, że wojska Chin i Białorusi przeprowadzają wspólne ćwiczenia wojskowe "Atak Orłów 2024" w okolicach Brześcia na Białorusi. Z informacji strony białoruskiej wynika, że manewry zaplanowano na 8-19 lipca. Brześć leży tuż przy polskiej granicy.
Przez udział w manewrach "Pekin nie będzie też w stanie dalej skutecznie przekonywać, że odgrywa konstruktywną rolę w stosunku do Rosji", skoro "bezpośrednio angażuje się w działania kraju, który podważa bezpieczeństwo Europy, i robi to na granicy państwa członkowskiego UE" ocenia Zsuzsa Anna Ferenczy, adiunkt Narodowego Uniwersytetu Dong Hwa na Taiwanie. Jej zdaniem Chiny, biorąc udział w ćwiczeniach na Białorusi, która podważa bezpieczeństwo Europy, nie będą już mogły przekonywać o swoim neutralnym stanowisku w kwestii Ukrainy. Jak zaznaczyła, Pekin wysyła w ten sposób "niezbyt subtelne" sygnały zarówno Rosji, jak i UE.
"Chiny umacniają swoją pozycję w regionie, który jest kluczowy dla ich wielkich ambicji, a wybór terminu (ćwiczeń), który zbiega się ze szczytem NATO (w dniach 9-11 lipca - PAP), aby zamanifestować świeżo wzmocniony sojusz strategiczny Chiny-Białoruś i zaprezentować się jako kraj o znaczeniu regionalnym, najprawdopodobniej nie jest przypadkowy" - oceniła analityczka.
oprac. ih, źródło: (PAP)
Przez udział w manewrach "Pekin nie będzie też w stanie dalej skutecznie przekonywać, że odgrywa konstruktywną rolę w stosunku do Rosji", skoro "bezpośrednio angażuje się w działania kraju, który podważa bezpieczeństwo Europy, i robi to na granicy państwa członkowskiego UE" ocenia Zsuzsa Anna Ferenczy, adiunkt Narodowego Uniwersytetu Dong Hwa na Taiwanie. Jej zdaniem Chiny, biorąc udział w ćwiczeniach na Białorusi, która podważa bezpieczeństwo Europy, nie będą już mogły przekonywać o swoim neutralnym stanowisku w kwestii Ukrainy. Jak zaznaczyła, Pekin wysyła w ten sposób "niezbyt subtelne" sygnały zarówno Rosji, jak i UE.
"Chiny umacniają swoją pozycję w regionie, który jest kluczowy dla ich wielkich ambicji, a wybór terminu (ćwiczeń), który zbiega się ze szczytem NATO (w dniach 9-11 lipca - PAP), aby zamanifestować świeżo wzmocniony sojusz strategiczny Chiny-Białoruś i zaprezentować się jako kraj o znaczeniu regionalnym, najprawdopodobniej nie jest przypadkowy" - oceniła analityczka.
oprac. ih, źródło: (PAP)
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez