Rosja wysyła oficjalny protest do Japonii

2024-06-29 12:12:26(ost. akt: 2024-06-29 12:30:27)

Autor zdjęcia: PAP

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji ostrzegło Japonię przed konsekwencjami wojskowych ćwiczeń na wyspie Hokkaido, twierdząc, że mogą one prowadzić do "niebezpiecznej eskalacji" napięcia w regionie Azji i Pacyfiku. Rosja sugeruje, że w manewrach mają uczestniczyć również siły niemieckie i hiszpańskie. To może wskazywać na panikę Moskwy lub próbę przedstawienia siebie jako ofiary.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji skierowało do japońskiej ambasady komunikat żądający wycofania się Japonii z planowanych ćwiczeń wojskowych na wyspie Hokkaido, które mają się odbyć w dniach 19-25 lipca. Moskwa uznała te manewry za prowokację, zwłaszcza że mają w nich uczestniczyć również Niemcy i Hiszpania, co Rosja określiła jako zaproszenie "nieregionalnych krajów NATO".

Rosja wyraziła obawy o "niebezpieczną eskalację" napięcia w regionie Azji i Pacyfiku oraz zapowiedziała możliwość zastosowania "środków zaradczych", w tym wzmocnienia swoich zdolności obronnych.

Nie jest jasne, czy Rosja rzeczywiście obawia się tych ćwiczeń, czy też próbuje manipulować sytuacją. Warto zauważyć, że Rosja regularnie organizuje podobne manewry, często we współpracy z Białorusią, jak niedawne ćwiczenia z użyciem taktycznej broni nuklearnej mające na celu ochronę ich suwerenności i integralności terytorialnej.