Maria Zacharowa kwestionuje amerykańsko-ukraińskie porozumienie

2024-06-28 11:46:04(ost. akt: 2024-06-28 11:52:52)

Autor zdjęcia: EPA/Oliver Contreras /POOL

Rzecznik rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa krytycznie odniosła się do porozumienia, poprzez które Stany Zjednoczone pomogą Ukrainie w kwestii wsparcia sił zbrojnych. Zacharowa nazwała dokumenty "świstkami papieru".
Podczas szczytu G7 we Włoszech, prezydenci USA i Ukrainy, Joe Biden oraz Wołodymyr Zełenski, podpisali znaczące porozumienie, które zbliża Ukrainę do członkostwa w NATO. Umowa ta zakłada długoterminowe wsparcie dla ukraińskich sił zbrojnych, obejmujące pomoc materialną, szkolenia, wsparcie wywiadowcze oraz rozwój przemysłu obronnego. Dokument ma na celu wzmocnienie bezpieczeństwa i niezależności Ukrainy oraz odstraszanie przyszłej agresji.

Rzeczniczka rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Maria Zacharowa, skrytykowała porozumienie, określając je jako bezwartościowe z prawnego punktu widzenia. Według Zacharowej, dokument ten jest jedynie próbą poprawy wizerunku prezydenta Zełenskiego i zademonstrowania wsparcia międzynarodowego dla Ukrainy. Dyplomatka zasugerowała, że zachodnie kraje podpisują "quasi-dokumenty" bez realnej mocy prawnej, co ma być tylko inscenizacją polityczną.

Porozumienie z USA ma strategiczne znaczenie dla Ukrainy, która od lat dąży do wzmocnienia swojego bezpieczeństwa i integracji z zachodnimi strukturami obronnymi. Dokument przewiduje nie tylko wsparcie wojskowe, ale również doradztwo instytucjonalne, co może przyczynić się do modernizacji ukraińskich sił zbrojnych. Prezydent Zełenski podkreślił, że współpraca z USA jest kluczowa dla obrony suwerenności i niepodległości Ukrainy.

Źródło: Interia