Sprawcy przemocy domowej trafili do aresztu

W piątek (14 czerwca br.) tuż po północy piscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że w jednym z mieszkań na terenie miasta nietrzeźwy partner awanturuje się i demoluje mieszkanie. Funkcjonariusze natychmiast pojechali to sprawdzić. Pod podanym adresem zastali 31-letniego mężczyznę będącego pod działaniem alkoholu, który stwarzał zagrożenie dla zdrowia i życia konkubiny. Sprawca przemocy został zatrzymany przez funkcjonariuszy i trafił do policyjnego aresztu.

Tego samego dnia po południu policjanci z Komisariatu Policji w Orzyszu otrzymali informację, że w jednej z miejscowości na terenie gminy nietrzeźwy syn wszczął awanturę wobec matki. Na miejscu policjanci zastali 41-latka będącego pod znacznym działaniem alkoholu. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało prawie 4 promile alkoholu w organizmie. Jak ustali funkcjonariusze mężczyzna ten wszczął awanturę, wyzywając matkę oraz grożąc jej pozbawieniem życia. Ten sprawca przemocy także został zatrzymany.

Po opuszczeniu policyjnego aresztu, w obu przypadkach, dzielnicowi zdecydowali o zastosowaniu wobec sprawców przemocy domowej z podległych im rejonów służbowych, nakazu natychmiastowego opuszczenia mieszkania i zakazu zbliżania się do niego. Do tego wydali zakaz zbliżania się do osoby doznającej przemocy na odległość mniejszą niż 50 metrów oraz zakaz jakiekolwiek kontaktowania się z nią. Dzielnicowy z Pisza zakazał też 31-latkowi wstępu do miejsca pracy konkubiny. W obydwu przypadkach rodziny objęte zostały procedurą „Niebieska karta”.

Zakazy wydane przez policjantów obowiązują przez 14 dni. Na wniosek osoby dotkniętej przemocą sąd może przedłużyć ten okres. Za niestosowanie się do wydanych zakazów i nakazów, kodeks wykroczeń przewiduje karę aresztu, ograniczenia wolności, albo grzywny i zastosowanie trybu przyspieszonego wobec sprawcy tego wykroczenia.
KPP w Piszu