Arkadiusz Andrejkow zajmie się malowaniem kolejnych deskali w Gietrzwałdzie
2024-06-12 14:38:32(ost. akt: 2024-06-12 14:38:16)
Kolejne trzy deskale związane z lokalną historią powstają w Gietrzwałdzie i okolicy, w planach są kolejne trzy obrazy. Wszystkie, na podstawie starych zdjęć, namaluje znany z tworzenia tego typu prac Arkadiusz Andrejkow.
We wtorek (11 czerwca) Arkadiusz Andrejkow rozpoczął malowanie deskalu na dużej stodole stojącej we wsi Naglady przy drodze krajowej nr 16.
— Maluję dziadka właściciela tej stodoły, mężczyźnie towarzyszy koń — powiedział Andrejkow znany z tworzenia deskali przede wszystkim w Bieszczadach. Artysta przyznał, że popularność jego prac na Warmii pozytywnie go zaskoczyła, dlatego chętnie podjął się stworzenia kolejnych deskali. W kolejnych dniach Andrejkow chce namalować deskal przedstawiający kobietę z wrzecionem na izbie regionalnej w Gietrzwałdzie i na prywatnej posesji w Rentynach, 4 km od Gietrzwałdu, tatę właścicielki posesji, który jako mały chłopiec próbował ukręcić majonez.
— Wszystkie deskale powstają w oparciu o stare zdjęcia, które wybieram wspólnie z inicjatorkami malowania murali w Gietrzwałdzie i okolicach — podkreślił Andrejkow.
Pierwsze deskale powstały trzy lata temu, gdy znana z objawień maryjnych wieś Gietrzwałd obchodziła 670. rocznicę założenia.
— Wspólnie z sześcioma sąsiadkami założyłyśmy "Komitet kulturalny G7+ i w jego ramach postanowiłyśmy nadać naszej wsi nieco inny, niż tylko maryjny, wymiar. Stąd na starych stodołach powstały pierwsze deskale, potem też murale, w planach mamy kolejne prace — powiedziała jedna z inicjatorek deskali i murali Izabela Karpińska. Przyznała, że prace Andrejkowa cieszą się dużą popularnością, wiele osób przyjeżdża do Gietrzwałdu właśnie z ich powodu.
— Gietrzwałd nabrał innego charakteru, ludzie poznają tę wieś z innej strony, poznają zamieszczone przy deskalach historie namalowanych na nich ludzi, których losy opowiadają i o wsi, i o regionie — podkreśliła Karpińska.
Obecnie w Gietrzwałdzie są cztery deskale przedstawiające dawnych mieszkańców wsi i dwa murale. Do inicjatywy społeczniczek dołączyła się gmina Gietrzwałd i na należących do niej obiektach powstaną kolejne prace m.in. na budynkach w kompleksie szkolnym powstanie mural przedstawiający pierwszego dyrektora gietrzwałdzkiej szkoły. Latem na stodole we wsi Woryty ma powstać mural przedstawiający jedną z gietrzwałdzkich wizjonerek Barbarę Samulowską.
— Planujemy też wydanie mapy, na której oznaczymy wszystkie prace Arkadiusza Andrejkowa i opiszemy historię osób na nich przedstawionych. Uważamy, że taki sposób przekazywania historii o naszej wsi i Warmii bardziej trafia do gości, niż suche, podręcznikowe historie — przyznała Karpińska.
Gietrzwałd to wieś leżąca 20 km na zachód od Olsztyna przy drodze krajowej nr 16. Dotąd znana była przede wszystkim jako jedyne w Polsce zatwierdzone przez Kościół Katolicki miejsce objawień Matki Bożej.
Źródło: PAP/red.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez