Wieloletni wójt Kiwit żegna się z gminą…

W uroczystości udział wzięli liczni goście, w tym włodarze partnerskiej gminy Lathen z Dolnej Saksonii, przedstawiciele służb mundurowych, samorządowcy, instytucje powiatu lidzbarskiego, dyrektorki szkół podstawowych w Kiwitach oraz Niepublicznych Szkół Podstawowych w Krekolu i Żegotach. Obecni byli również druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej z Kiwit i Żegot, przedsiębiorcy, którzy współpracowali z gminą na rzecz jej rozwoju, oraz proboszczowie i księża Parafii Kiwity, Stoczek i Żegoty.

Uroczystość była pełna emocji i wzruszeń. Wiesław Tkaczuk otrzymał wiele serdecznych podziękowań za swoją długoletnią pracę na rzecz gminy. Wszyscy podkreślali jego otwartość na dialog i wspólne działania. Nowy wójt, Jacek Pawlik, podziękował Tkaczukowi za lata wspólnej działalności, podkreślając, że jest dla niego wzorem samorządowca.

Wiesław Tkaczuk w swoim przemówieniu dziękował wszystkim za obecność na wydarzeniu i wręczył każdemu pamiątkową statuetkę. Wspomniał o swojej 45-letniej karierze i podziękował rodzinie – żonie Grażynie, dzieciom i bratu – za cierpliwość i wsparcie, które okazywali, gdy jego służba dla gminy wymagała nieobecności w kręgu rodzinnym.

Niemieccy przyjaciele pokonali 1149 km, aby podziękować Tkaczukowi za lata owocnej współpracy i zapewniali, że będą kontynuowali rozwijanie kontaktów kulturalnych z gminą Kiwity. Na zakończenie swojego przemówienia, złożyli mu życzenia: "Alles Gute für Ihren Ruhestand, Herr Bürgermeister..." (wszystkiego dobrego podczas odpoczynku, panie wójcie).

Uroczystość uświetniła kapela ludowa Rogóżanie, której muzyka idealnie wpasowała się w klimat wydarzenia. Wiesław Tkaczuk podziękował kierownikowi zespołu, Adamowi Wicińskiemu, za prowadzenie zespołu Kiwitczanki do sukcesów i wręczył mu zasłużoną statuetkę. Do tańca gości zapraszał niezastąpiony DJ Marek Werbicki, serwując odpowiednie utwory.

To było niezapomniane spotkanie, pełne wdzięczności, szacunku i nadziei. Długoletnia praca Wiesława Tkaczuka na rzecz gminy Kiwity pozostanie w pamięci wszystkich obecnych, a jego wkład w rozwój społeczności lokalnej na długo będzie wspominany z szacunkiem i uznaniem.

SK