Wysokie trawy w Olsztynie zagrażają bezpieczeństwu [ZDJĘCIA]

Przypomnijmy, że w Olsztynie powstało 7,6 tys. m.kw. łąk kwietnych w pięciu lokalizacjach: w parku Centralnym, w okolicach skrzyżowania ulicy Piłsudskiego z Obiegową, u zbiegu Janowicza i Mroza w dzielnicy Jaroty, u styku Sielskiej i Kapitańskiej w pobliżu plaży miejskiej i przy Tuwima niedaleko skrzyżowania z Sikorskiego.

Posiane m.in. maki, złocienie i chabry. Dodatkowo na każdej z tych łąk powstały „hotele” dla pszczół.

Łąki kwietne w Olsztynie zostały zrealizowane w ramach projektów Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego. — Mieszkańcy będą mogli nacieszyć oczy barwnymi kwiatami i obserwować piękno owadów je odwiedzających — uzasadniali projekt jego inicjatorzy. — Skorzystają także rodzice z dziećmi lub nauczyciele z uczniami, chcący przybliżyć podopiecznym zagadnienia związane z bioróżnorodnością i ekologią.

Forumowicze dorzucili swoje przykłady takich miejsc, w których wysoka trawa zagraża niebezpieczeństwu.

— Jest kilka takich miejsc. Na przykład ścieżka rowerowa przy ul. Bałtyckiej — napisała jedna z osób komentujących wpis radnego Głażewskiego.

Kolejne to wjazd do Olsztyna ul. Pstrowskiego. — W ostatnim momencie zauważyłam zza trawy dwie osoby, a jechałam bardzo wolno — czytamy na profilu społecznościowym.

Następne wskazano przy ul. Witosa przy krańcówce tramwajowej.
Kierowcy zwracają także uwagę na niebezpieczną sytuację na rondzie Ofiar Katastrofy Smoleńskiej.

— To jest wyjątkowa niebezpieczne sytuacja. Bardzo wysoka trawa rosnąca na środku ronda bezwzględnie ogranicza widoczność. To jest ogromne zagrożenie, biorąc pod uwagę konieczność manewrowania — stwierdził jeden z olsztyńskich taksówkarzy.

Z uwagi na panującą suszą koszenie na terenie Olsztyna zostało wstrzymane w terminie 27.05-03.06.

We wtorek (4 czerwca) prace związane z koszeniem zostały wznowione. Dotyczy to m.in. koszenia trawy wzdłuż pasów drogowych, a także w miejscach, gdzie konieczne jest zachowanie trójkąta widoczności.