Wielki powrót Jana Hadravy do Olsztyna. Czeski atakujący podpisał kontrakt na dwa lata

2024-06-07 13:45:18(ost. akt: 2024-06-07 13:34:07)

Autor zdjęcia: Indykpol AZS Olsztyn

— Do zobaczenia kiedyś w przyszłości — powiedział Jan Hadrava, kiedy w 2020 roku żegnał się z kibicami Indykpolu AZS Olsztyn po czterech latach występów w klubie z Kortowa. Jak powiedział, tak zrobił. Jeden z najlepszych siatkarzy AZS-u Olsztyn w historii po dłuższym rozbracie wraca do stolicy Warmii i Mazur!
Jan Hadrava po raz pierwszy trafił do klubu z Kortowa w 2016 roku. Bardzo szybko stał się liderem ofensywy i jednym z najważniejszych siatkarzy drużyny. W ciągu czteroletniej przygody zdobył 2041 punktów w 112 spotkaniach PlusLigi.

W sezonie 2017/2018, kiedy to olsztyński zespół po 10 latach wrócił do gry o medale, reprezentant Czech zdobył aż 737 "oczek", co dało mu pierwsze miejsce w rankingu punktujących. Do tej pory żaden z ligowych siatkarzy nie pobił jego wyniku.

Po przedwczesnym zakończeniu sezonu z powodu pandemii w 2020 roku Jan Hadrava przeszedł do włoskiego klubu Cucine Lube Civitanova z którym zdobył tytuł mistrza Włoch. Po roku wrócił do Polski i zasilił Jastrzębski Wegiel, gdzie spędził dwa sezony i zdobył mistrzostwo Polski. Ostatni rok spędził w tureckim Galatasaray Stambuł będąc jednym z najlepszych atakujących Efeler Ligi.

Jan Hadrava bez wątpienia jest jednym z najlepszych siatkarzy w historii AZS-u Olsztyn i jednocześnie - ulubieńcem kibiców, którzy po każdy meczu, w którym Czech zdobył statuetkę dla najlepszego zawodnika meczu, śpiewali mu specjalną przyśpiewkę.

— Nie ukrywam, że czuję się zadowolony z powodu powrotu do Olsztyna. Spędziłem tutaj cztery lata, lecz ostatni sezon nie był do końca udany. Najpierw przytrafiła mi się kontuzja, a potem pandemia przerwała sezon, przez co nie mogłem się pożegnać z Kibicami. Jestem zadowolony z powrotu do Olsztyna, mam nadzieję, że Klub i Kibice tak samo — powiedział nowy-stary atakujący Indykpolu AZS Olsztyn.

Na pytanie, co chciałby osiągnąć w nadchodzących ligowych rozgrywkach odpowiada:

— Na pewno to, że mam większe doświadczenie, co pozwoliło mi nauczyć się kilku nowych rzeczy. Mam nadzieje, że uda nam się osiągnąć fajny wynik – np. taki, jak podczas moich pierwszych sezonów w Indykpolu AZS (5 i 4 miejsce – red.). Nie chciałbym mówić o dokładnych pozycjach, lecz sukces „pasuje” do Olsztyna. Mam nadzieję, że tak się stanie, ponieważ wszyscy będziemy starali się jak najlepiej, aby to osiągnąć — powiedział czeski siatkarz.

Prezes zarządu klubu Tomasz Jankowski nie ukrywa radości z powrotu Jana Hadravy do Olsztyna.

— Kibicom Indykpolu AZS nie musimy przedstawiać naszego nowego atakującego, bowiem reprezentował nasz Klub przez 4 sezony. "Janek" będzie naszym zawodnikiem przez kolejne dwa lata. Myślę, że był ulubieńcem naszych Kibiców i jestem przekonany, że w nowej Uranii, wraz z drużyną, dostarczy wielu pozytywnych emocji – powiedział Tomasz Jankowski.

Jan Hadrava jest drugim ogłoszeniem transferowym klubu na następny sezon PlusLigi. Niedawno przedstawiono nowego trenera drużyny, którym został Argentyńczyk Juan Manuel Barrial.

Poinformowano również o przedłużeniach kontraktów z przyjmującymi z kapitanem Nicolasem Szerszeniem i Moritzem Karlitzkiem, środkowymi Szymonem Jakubiszakiem i Dawidem Siwczykiem, rozgrywającym Karolem Jankiewiczem i libero Jakubem Ciunajtisem.


Źródło: Indykpol AZS Olsztyn