W Olsztynie zorganizowano konferencję z okazji 20-lecia członkostwa w Unii Europejskiej [ZDJĘCIA]

2024-06-06 17:00:32(ost. akt: 2024-06-06 15:56:32)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Podczas konferencji "20 lat Polski w Unii Europejskiej: Perspektywa Województwa Warmińsko-Mazurskiego" zorganizowanej w Olsztynie" omówiono najważniejsze korzyści, jakie zyskała Polska oraz nasze województwo od momentu przystąpienia do Unii Europejskiej.
Wstąpienie Polski do Unii Europejskiej 1 maja 2004 roku było momentem przełomowym w historii naszego kraju. Otworzyły się nowe możliwości, umożliwiając rozwój gospodarczy, społeczny i kulturalny nie tylko Polski, ale i naszego regionu.

Konferencja, w której uczestniczyli m.in. parlamentarzyści, zarząd województwa warmińsko-mazurskiego, radni sejmiku, przedstawiciele gmin i powiatów naszego regionu była okazją do panelowej dyskusji, jak przez dwie dekady obecności Polski w europejskiej wspólnocie zmienił się region Warmii, Mazur i Powiśla i korzyściach z tego płynących.

Fot. Zbigniew Woźniak

— W dniu naszej akcesji do Unii czułem euforię. Stało się coś, co nam się należało. Mówię o tym w kontekście innej ważnej rocznicy, którą obchodziliśmy 4 czerwca, kiedy minęło 35 lat od prawie wolnych wyborów w Polsce. Dla mojego pokolenia, które uczestniczyło w tym procesie, późniejsza akcesja do UE była czymś naturalnym, czego oczekiwaliśmy po 1989 roku i co wywalczyliśmy dla Europy. Jesteśmy tu, gdzie powinniśmy być — powiedział Jacek Protas, sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej.

Przypomnijmy, że w ciągu 20 lat od wstąpienia Polski do UE w województwie warmińsko-mazurskim na różnego rodzaju przedsięwzięcia zostały zainwestowane 33 mld. złotych z unijnego wsparcia.

Fot. Zbigniew Woźniak

— W kontekście inwestycji, które powstały, i które odmieniły naszą rzeczywistość, odpowiedź na pytanie, czy warto było przystąpić co Unii Europejskiej, może być tylko jedna, było warto — stwierdził marszałek województwa warmińsko-mazurskiego Marcin Kuchciński. Zwrócił też uwagę, że korzyści z naszego członkostwa w Unii Europejskiej możemy analizować z wielu perspektyw. To choćby wspólny unijny rynek, inwestycje na rzecz zwiększenia innowacyjności i konkurencyjności naszej gospodarki, strefa Schengen i związana z nią łatwość przemieszczania się.

To także korzyści kulturowe, takie jak zbliżenie nas do obywateli innych państw członkowskich, umożliwienie swobody kontaktów, wymiany myśli i doświadczeń oraz dynamiczny rozwój województwa również w wymiarze współpracy międzynarodowej i transgranicznej, której celem jest wsparcie rozwoju gospodarczegoci społecznego oraz związana z tym poprawa jakości życia mieszkańców w regionach po obu stronach granicy.

— Obecnie jesteśmy uczestnikami sporu o przyszły kształt UE. Z jednej strony postępujący proces federalizacji, a z drugiej obrona suwerenności państw członkowskich. Niemniej jednak Unia pozostaje gwarantem stabilności, pokoju i spokoju. Dzięki niej jesteśmy bogatsi, bardziej otwarci i lepiej wykształceni — dodał marszałek

W tracie dyskusji pojawił się też wątek coraz częściej pojawiających się głosów eurosceptyków.

Fot. Zbigniew Woźniak

— Jeśli spojrzymy na badania, to na tle innych państw u nas poparcie dla Unii jest nadal bardzo wysokie. Dla mnie istotniejsze jest to, że nadal mamy bardzo wysokie zaufanie do instytucji unijnych. Jak się okazuje podczas przeprowadzania badań wśród młodych ludzi, oni bardziej ufają instytucjom unijnym niż krajowym. Jednak mimo wciąż wysokiego poparcia dla Unii Europejskiej, rzeczywiście stajemy się wobec niej bardziej krytyczni i mamy większe aspiracje, co do uznawania naszego głosu i naszej perspektywy — powiedziała Ewelina Górecka, dyrektorka Polskiej Fundacji im. Roberta Schumana.

Doktor Jolanta Szymańska z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych zwróciła uwagę, że ostatnich miesiącach obserwuje się spadek poparcia dla Unii zwłaszcza w krajach Grupy Wyszehradzkiej, w tym także w Polsce, a jednocześnie silne wzmocnienie poparcia dla Unii Europejskiej w państwach bałtyckich.

— Mimo wszystko bym nie panikowała, że mamy tendencje „brexitowe”. Po dwudziestu latach dojrzałego małżeństwa z Unią może nie ma już tych motylków w brzuchu, ale jednak jesteśmy zdecydowani, że chcemy być razem, z czego należy się cieszyć - podsumowuje Szymańska.

Organizatorem wydarzenia był samorząd województwa warmińsko-mazurskiego.



Źródło: Wrota Warmii i Mazur