Doprowadził do katastrofy na ul. Bałtyckiej w Olsztynie. Usłyszał zarzuty. Co mu grozi?

2024-05-29 14:00:22(ost. akt: 2024-05-29 14:42:32)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Zarzuty spowodowania katastrofy w ruchu lądowym i prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości przedstawiła prokuratura kierowcy wywrotki, która na ul. Bałtyckiej w Olsztynie staranowała miejski autobus i auta osobowe. Wystąpiła też do sądu o areszt tymczasowy dla podejrzanego.
Podejrzany został w środę (29 maja) przesłuchany. Przyznał się do obu czynów. Prokurator złożył wniosek o tymczasowy areszt na trzy miesiące.

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Daniel Brodowski dodał, że 42-letni kierowca wywrotki usłyszał zarzut sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym poprzez umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa ruchu, kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i niedostosowanie prędkości do warunków, wskutek czego 12 osób zostało poszkodowanych. Nie doznali oni poważniejszych obrażeń. Podejrzanemu grozi kara do 10 lat więzienia.

Sąd Rejonowy w Olsztynie uwzględnił wniosek prokuratora i zastosował wobec Serhii M. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.

Sąd w uzasadnieniu tej decyzji wskazał, że popełnienie przez podejrzanego zarzucanych mu czynów zostało w wysokim stopniu uprawdopodobnione zgromadzonymi w sprawie dowodami. Konieczność zastosowania tymczasowego aresztowania uzasadnione jest realną obawą, że podejrzany przebywając na wolności może w bezprawny sposób utrudniać dalszy tok postępowania. Sąd zwrócił uwagę, że podejrzany jest cudzoziemcem czasowo przebywającym na terenie kraju, bez stałego czy tymczasowego miejsca zameldowania. Uwiarygadnia to obawę ucieczki podejrzanego przed organami ścigania i powrotu do kraju swojego pochodzenia.

Sąd uznał, że tymczasowe aresztowanie uzasadnione jest również grożącą podejrzanemu surową karą, a przebywając na wolności mógłby utrudniać on śledztwo poprzez nakłanianie innych osób do składania fałszywych zeznań.

Jak podawała policja, w chwili zdarzenia kierowca wywrotki był pijany, miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

— Mój klient usłyszał zarzut stworzenia zagrożenia katastrofy drogowej i narażenia 16 osób na utratę życia. W całości przyznał się do zarzutów, wyraził skruchę, zgłosił gotowość dobrowolnego poddania się karze. Z jego strony pełna skrucha. Mówił, że od 2000 roku pracuje jako kierowca zawodowy. W przeszłości nie miał żadnego zdarzenia drogowego, nie uczestniczył w żadnym wypadku, a w Polsce pracuje jako kierowca zawodowy od wielu lat — powiedział obrońca podejrzanego, Piotr Afeltowicz.

Do karambolu doszło w poniedziałek (27 maja) na ul. Bałtyckiej w Olsztynie, w okolicy wiaduktu. Ciężarowa wywrotka bez ładunku staranowała najpierw cztery samochody osobowe stojące na światłach. Po uderzeniu jedna z osobówek dachowała. Następnie uderzyła w tył stojącego na przystanku autobusu miejskiego. Zahaczyła o wiatę przystankową i zjechała na pobocze, po skarpie.

W pojazdach uczestniczących w zdarzeniu było w sumie 26 osób. Części z nich udzielono pomocy na miejscu, a 12 poszkodowanych trafiło do szpitali. Olsztyńska policja podała, że żadna z tych osób nie odniosła poważnych obrażeń.


PAP/red.

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Turbo_X #3114817 29 maj 2024 14:32

    Że ile 10lat ? Kpina jakaś w biały dzień.

    Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)