Obrady Senatu Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie ponownie zdominowała dyskusja o blokowaniu podwyżek przez związki zawodowe
2024-05-28 20:00:00(ost. akt: 2024-05-29 23:11:14)
NSZZ „Solidarność” UWM oraz NZZP UWM "Prawda" nadal blokują wypłatę przez Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie kwoty przyznanej przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego na podwyżki wynagrodzeń dla pracowników uczelni. Temat ten zdominował majowe obrady Senatu UWM.
Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie otrzymał już kilka miesięcy temu na wspomniane podwyżki około 79 milionów złotych.
Rektor UWM prof. Jerzy Przyborowski i prowadzący w kolejnych tygodniach w jego imieniu negocjacje Prorektor ds. rozwoju i polityki finansowej prof. Mirosław Gornowicz apelują od dłuższego czasu o niezwłoczne podzielenie otrzymanych już środków zgodnie z wytycznymi ministra. A komunikat Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego mówi jasno:
— Przyznane środki finansowe przeznaczone są na regulacje płac pracowników uczelni od 1 stycznia 2024 roku. Kwoty przyznanych zwiększeń subwencji odpowiadają wartości zwiększenia funduszu płac z roku 2022 w poszczególnych uczelniach średnio o:
- 30 proc. w odniesieniu do funduszu płac w grupie nauczycieli akademickich,
- 20 proc. w odniesieniu do funduszu płac w grupie pracowników niebędących nauczycielami akademickimi — tłumaczy.
- 30 proc. w odniesieniu do funduszu płac w grupie nauczycieli akademickich,
- 20 proc. w odniesieniu do funduszu płac w grupie pracowników niebędących nauczycielami akademickimi — tłumaczy.
Zgodnie z przepisami, władze UWM muszą uzyskać akceptację wszystkich działających na uczelni związków zawodowych. Dwa z nich nie godzą się na podział procentowy w grupie pracowników niebędących nauczycielami akademickimi.
Chcą podziału kwotowego, który - jak przekonują władze UWM - doprowadzi do kolejnego spłaszczenia wynagrodzeń (a w konsekwencji tego - zwalniania się z pracy osób na wyższych stanowiskach, z większą odpowiedzialnością i doświadczeniem).
— Społeczność wykazała absolutną dezaprobatę dla stanowiska NSZZ „Solidarność” UWM oraz NZZP UWM "Prawda". Myślę, że nie może tak być, że członkowie tych związków nie wezmą pod uwagę głosu społeczności akademickiej. Bo te środki finansowe należą do wszystkich pracowników, a nie tylko do związkowców — podkreślał rektor UWM, prof. Jerzy Przyborowski.
W piątek 24 maja podczas posiedzenia Senatu UWM dziekani wyrazili swój stanowczy sprzeciw wobec działania wspomnianych związków zawodowych. Na kilku wydziałach zbierane są już podpisy pod apelem o jak najszybsze zakończenie negocjacji i wypłatę podwyżek zgodnie z wytycznymi ministerstwa. Jak informowała prof. Joanna Ostrouch-Kamińska, na Wydziale Nauk Społecznych podpisało się pod nim już ponad 80 procent pracowników administracyjnych.
— Dowiedziałem się, że jest oddolny apel skierowany do mnie i przedstawicieli trzech organizacji związkowych, aby wypłacić podwyżki wynagrodzeń zgodnie z tym, co jest napisane w komunikacie ministra. To najprostsza metoda. 30 procent otrzymają nauczyciele akademiccy i 20 procent pozostali pracownicy — mówił rektor.
źródło: UWM fm
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez