Czterolatek chodził samotnie po centrum Nidzicy. Nikt go nie szukał

2024-05-27 19:30:00(ost. akt: 2024-05-27 15:39:03)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do artykułu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do artykułu

Autor zdjęcia: pixabay

Czteroletnie dziecko samo chodziło po centrum Nidzicy. Chłopca odwieźli do domu policjanci, rodzina go nie szukała.
W niedzielę (26 maja) na spacerującego samotnie po centrum Nidzicy chłopca zwróciła uwagę przypadkowa kobieta. Wydało jej się dziwne, że tak małe dziecko jest samo w mieście i zaalarmowała policję.

Gdy patrol przyjechał na miejsce, maluch nadal tam był.

— Chłopiec nie potrafił powiedzieć, gdzie mieszka i jak się nazywa. Na szczęście jeden z policjantów go skojarzył. Kiedy policjanci przywieźli dziecko do domu, matka rozpoznała syna — powiedziała oficer prasowa policji w Nidzicy Alicja Pepłowska.

Matka chłopca była trzeźwa. Nie potrafiła wyjaśnić, jak jej syn sam opuścił dom i przeszedł dwie ulice dalej. Nie szukała go na własną rękę ani też nie zaalarmowała policji.

Pepłowska powiedziała, że policja wyśle w tej sprawie dokumentację do sądu rodzinnego, by ten rozważył, czy matka we właściwy sposób sprawowała opiekę, czy nie doszło do okoliczności zagrażających bezpieczeństwu dziecka.

(PAP)