PIS oczekuje od Tuska zaskarżenia paktu migracyjnego do TSUE

2024-05-14 18:57:04(ost. akt: 2024-05-14 19:06:06)

Autor zdjęcia: PAP

"Pakt migracyjny jest szkodliwy, ale jest też sprzeczny z przyjętą w 2018 roku zasadą dobrowolności; stanowi zatem naruszenie prawa unijnego".
Podczas konferencji prasowej, posłowie PiS wyrazili swoje zaniepokojenie związane z nowo zatwierdzonym paktem migracyjnym. "Pakt migracyjny jest szkodliwy, ale jest też sprzeczny z przyjętą w 2018 roku zasadą dobrowolności; stanowi zatem naruszenie prawa unijnego" – stwierdzili politycy. Paweł Jabłoński, były wiceszef MSZ, zapowiedział, że pakt powinien zostać zaskarżony do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE). „Oczekujemy, że rząd Tuska rozpoczyna prace w tej sprawie” – dodał.

Ministrowie finansów państw unijnych ostatecznie zatwierdzili dziś pakt migracyjny, mimo sprzeciwu Polski, Słowacji i Węgier. Nowe przepisy mają kompleksowo regulować migrację w Unii Europejskiej, w tym wsparcie dla krajów pod presją migracyjną.

Na konferencji prasowej w Sejmie, lider klubu PiS Mariusz Błaszczak oraz Paweł Jabłoński krytykowali pakt migracyjny, określając go jako "konia trojańskiego" w Europie. Błaszczak podkreślił, że przyjęcie paktu zmniejszy poziom bezpieczeństwa w UE i uderzy przede wszystkim w Polskę. Wezwał do zablokowania paktu, wskazując na możliwość zmiany w Parlamencie Europejskim po wyborach 9 czerwca.

Jabłoński zwrócił uwagę na niezgodność paktu z konkluzjami szczytu Rady Europejskiej z października 2018 r., które zakładały dobrowolność decyzji dotyczących migrantów. "Te rozwiązania przyjęte dzisiaj przez Radę UE są z tymi zasadami sprzeczne, niezgodne z tą zasadą dobrowolności, a to oznacza, że doszło do naruszenia prawa unijnego" – ocenił Jabłoński.

Politycy PiS podkreślili, że pakt migracyjny jest szkodliwy, a jego realizacja może prowadzić do przyjęcia kilku milionów migrantów rocznie. Skrytykowali również wypowiedzi Donalda Tuska, który twierdził, że Polska będzie beneficjentem paktu, pytając, dlaczego polski przedstawiciel głosował przeciw.

Zatwierdzony pakt migracyjny zawiera 10 tekstów legislacyjnych, które określają zasady postępowania z osobami próbującymi wjechać do UE bez zezwolenia. Nowe przepisy mają rozłożyć odpowiedzialność za zarządzanie migracją na wszystkie kraje członkowskie, wprowadzając mechanizm obowiązkowej solidarności. Zakłada on relokację co najmniej 30 tys. osób rocznie oraz możliwość finansowego wsparcia krajów znajdujących się pod presją migracyjną.

Komisja Europejska będzie decydować o stopniu zaangażowania państw w mechanizm solidarności, uwzględniając liczbę mieszkańców i PKB krajów członkowskich. Państwa będą mogły wnioskować o zwolnienie z udziału w mechanizmie w przypadku presji migracyjnej u siebie. Komisarz ds. wewnętrznych Ylva Johansson zaznaczyła, że Polska, przyjmując ukraińskich uchodźców, mogłaby być częściowo lub całkowicie zwolniona z udziału.

Reforma paktu migracyjnego jest pierwszą od 20 lat i stała się konieczna po kryzysie migracyjnym w 2015 roku, kiedy granice UE nielegalnie przekroczyło prawie milion osób. Obecne zmiany mają na celu odciążenie krajów południowej Europy, takich jak Grecja, Włochy i Malta, oraz reagowanie na nowe wyzwania migracyjne, jak skokowy wzrost liczby przyjazdów na Wyspy Kanaryjskie w Hiszpanii.


źródło: wPolityce.pl

bm