Czy regulacje UE zatrzymają zbiórki nakrętek na cele dobroczynne?

2024-05-14 13:07:22(ost. akt: 2024-05-14 13:34:25)

Autor zdjęcia: Steve Johnson on Unsplash

Choć zmiana ta ma chronić środowisko, budzi kontrowersje zarówno wśród konsumentów, jak i producentów. Dowiedz się, dlaczego te regulacje są wprowadzane i jak wpłyną na Twoje codzienne życie.
Od kilku miesięcy producenci napojów wprowadzają nową praktykę przytwierdzania nakrętek do butelek. Zgodnie z unijnymi regulacjami, takie rozwiązanie stanie się obowiązkowe od 1 lipca. Wyjaśniamy, jakie są powody tej decyzji.

Od 1 lipca 2024 roku, zgodnie z unijnymi przepisami, wszystkie butelki PET oraz kartony na napoje muszą być wyposażone w nakrętki przymocowane do opakowania. Kosztowne zmiany budzą frustrację konsumentów i zaniepokojenie producentów żywności.

Podczas debaty „Zrównoważona polska żywność”, zorganizowanej w Katowicach w ramach XVI Europejskiego Kongresu Gospodarczego, prezes Mlekpolu Tadeusz Mroczkowski ujawnił, że wdrożenie tego rozwiązania kosztowało jego firmę 30 mln zł. Chociaż Mlekpol był pionierem w tej dziedzinie, spotkał się z niezadowoleniem klientów.

Dlaczego nakrętki są przytwierdzane do butelek?

Przytwierdzanie nakrętek do butelek ma na celu ochronę środowiska i redukcję ilości odpadów. Luźne nakrętki często są gubione i stają się trudnymi do zebrania odpadami, które zanieczyszczają środowisko, zwłaszcza ekosystemy wodne. Przytwierdzone nakrętki pozostają z butelką, co zwiększa szanse na ich wspólne zebranie i recykling.

Unia Europejska wprowadziła dyrektywę SUP (Single Use Plastic), która ma ograniczyć wpływ niektórych plastikowych produktów na środowisko. Jednym z wymogów tej dyrektywy jest przytwierdzanie nakrętek do butelek. Od połowy 2024 roku wszystkie nakrętki plastikowe w UE będą musiały być przymocowane do opakowań.

Jak donosi portalsamorzadowy.pl, prezes zarządu Żywiec Zdrój, Marek Sumiła, na sesji „Redukcja, recykling, odpowiedzialność” podkreślił, że przytwierdzanie nakrętek jest kluczowym elementem w zamkniętym obiegu materiałów. Apelował również, aby nie odrywać nakrętek, gdyż zmniejsza to efektywność recyklingu.

Prezes rady RIPOK i zastępca dyrektora Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych „ORLI STAW”, Piotr Szewczyk, wyjaśnił, że nakrętki odrzucone oddzielnie są trudne do odzyskania. Przytwierdzone nakrętki, wykonane z jednorodnego polipropylenu, mogą być efektywnie przetwarzane.

Niestety, zmiana ta może wpłynąć na akcje charytatywne związane ze zbieraniem nakrętek. Organizacje charytatywne już dostosowują się do nowej sytuacji, zbierając całe butelki. Konsumenci jednak często nie rozumieją potrzeby wprowadzenia tej zmiany, co powoduje niezadowolenie.

Prezes Mlekpolu Tadeusz Mroczkowski zaznaczył, że w Polsce brakuje ogólnokrajowych kampanii społecznych wyjaśniających sens tych zmian. Dodał, że modernizacja maszyn była kosztowna, ale konieczna.


źródło: wp.pl

bm