Jakie zapachy odstraszają kleszcze?

2024-05-12 14:06:45(ost. akt: 2024-05-12 14:07:58)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do artykułu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do artykułu

Autor zdjęcia: pixabay

Przypalanie, smarowanie różnymi substancjami, jak benzyna, masło czy tłuszcz, to sposoby, które często pojawiają się jako rady na usunięcie kleszcza w internecie. Jednak lekarze ostrzegają, że takie działania mogą być niebezpieczne. - To wszystko są paranoiczne porady - alarmuje dr Cubała-Kucharska.
Z danych dotyczących zachorowań na choroby zakaźne w Polsce wynika, że od 1 stycznia do 30 kwietnia w kraju zanotowano 3 427 przypadków boreliozy. W analogicznym okresie ubiegłego roku liczba ta wynosiła 3 262. Prognozy lekarzy wskazują, że 2024 rok może przynieść rekordową liczbę zachorowań na choroby przenoszone przez kleszcze.

Jesteśmy w szczycie sezonu kleszczowego. Obecnie wielu pacjentów zgłasza się do lekarzy z obawą o kleszcza, którego nie potrafią usunąć. Na oddziale mamy już wiele przypadków boreliozy czy kleszczowego zapalenia mózgu. Zwiększona liczba kleszczy wiąże się z zmianami klimatycznymi - mówi dr Lidia Stopyra, specjalistka pediatrii i chorób zakaźnych, ordynatorka Oddziału Chorób Infekcyjnych i Pediatrii Szpitala im. Żeromskiego w Krakowie, w rozmowie z WP abcZdrowie.

Dane statystyczne wskazują, że w tym roku kleszcze są szczególnie liczne. Pojawiają się również nowe odmiany tych pajęczaków - dodaje dr n. med. Magdalena Cubała-Kucharska, specjalistka medycyny rodzinnej, członkini Polskiego Towarzystwa Żywieniowego i założycielka Instytutu Medycyny Integracyjnej Arcana.

Lekarze podkreślają, że najwięcej zachorowań na choroby przenoszone przez kleszcze przypada na miesiące od maja do początku sierpnia oraz we wrześniu. W tym czasie należy szczególnie uważać na te na pozór niewinne stawonogi. Mogą one przenosić patogeny, które dostają się do krwiobiegu i rozprzestrzeniają w organizmie. Najgroźniejszymi schorzeniami, jakie mogą wystąpić po ukąszeniu kleszcza, są kleszczowe zapalenie mózgu oraz borelioza. Jak zatem się przed nimi chronić?

Po pierwsze, należy odpowiednio się ubrać podczas wiosennych i letnich wypadów do lasu czy na łąkę, gdzie najczęściej spotykamy kleszcze. Pamiętajmy o nakryciu głowy, długich spodniach i bluzie z długim rękawem. Aby dodatkowo zabezpieczyć się przed kleszczami, warto używać repelentów zawierających DEET - radzi dr Stopyra.
W odstraszaniu kleszczy mogą pomóc także naturalne metody, takie jak olejek lawendowy, którego zapach nie jest lubiany przez te stawonogi.

Podobne działanie ma olejek cytrynowy, szałwia, rozmaryn, tymianek, mięta pieprzowa czy aloes. Kleszcze również nie lubią zapachu drzewa herbacianego - wymienia dr Cubała-Kucharska.

Jednak samo zabezpieczenie się przed kleszczami przed spacerem to nie wszystko. Po powrocie należy dokładnie obejrzeć ciało.

Po spacerze warto wziąć prysznic. Kleszcze najczęściej znajdują się na obszarach, gdzie skóra jest najdelikatniejsza (na rękach, nogach, głowie, za uszami, w zgięciach stawów, w pachwinach oraz fałdach skórnych). Regularne sprawdzanie pozwoli szybko wykryć obecność pasożyta. Zakażenie może wystąpić, gdy kleszcz przebywa w skórze przez dłuższy czas. Dlatego też istotne jest szybkie jego usunięcie - tłumaczy dr Stopyra.
Jak to zrobić? Ekspertki zalecają użycie pęsety lub specjalnego zestawu, dostępnego w aptekach. Należy dezynfekować miejsce ukłucia i usuwać kleszcza jak najbliżej skóry, unikając jego rozbicia, a następnie zdecydowanym ruchem wyciągać w przeciwnym kierunku do wkłucia.

Usunięcie kleszcza przy pomocy kleszczołapki, dostępnej w aptekach, jest łatwe. Natomiast do usunięcia kleszcza pęsetą trzeba trochę wprawy i umiejętności, aby go właściwie chwycić. Ważne jest, aby usunąć go w całości. Jeśli jednak w miejscu ukłucia pozostanie fragment, na przykład główka, należy udać się do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej - zaleca dr Cubała-Kucharska.
Mimo że w internecie można znaleźć wiele "nowatorskich sposobów" na usunięcie kleszcza, takich jak przypalanie czy smarowanie różnymi substancjami, dr Cubała-Kucharska ostrzega, że takie metody mogą być bardzo niebezpieczne.

To wszystko są rady paranoiczne, które mogą więcej szkodzić niż pomagać. Lepiej trzymać się tradycyjnych metod zabezpieczania. Zdarzały się przypadki, gdzie pacjenci próbowali przypalić kleszcza, a potem trafiali na SOR z poważnymi oparzeniami - podkreśla specjalistka medycyny rodzinnej.

Po usunięciu kleszcza należy nadal obserwować miejsce ukłucia.

Ważne jest, aby być czujnym, ponieważ objawy zakażenia, takie jak zaczerwienienie (rumień) i obrzęk, mogą pojawić się nawet po kilku tygodniach od kontaktu z kleszczem. Jeśli zauważysz takie zmiany na ciele, należy natychmiast udać się do lekarza - radzi dr Stopyra.

źródło: WP (abc zdrowie)