Puste miejsce — najnowsza książka Pauliny Cedlerskiej

2024-05-19 15:00:00(ost. akt: 2024-05-16 15:41:22)
Prowadząca spotkanie Elżbieta Zakrzewska i Autorka Paulina Cedlerska

Prowadząca spotkanie Elżbieta Zakrzewska i Autorka Paulina Cedlerska

Autor zdjęcia: Ryszard Makszyński

Młoda, utalentowana i w dodatku z Działdowa. Paulina Cedlerska spotkała się 9 maja z czytelnikami w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Działdowie, by porozmawiać o swojej czwartej książce.
Aleksandra Cybulska - dyrektor biblioteki rozpoczęła spotkanie od przywitania zebranych i przedstawienia pisarki. Autorka wprowadziła zebranych czytelników w nastrój swojej najnowszej książki. Nie zdradziła jednak fabuły. Paulina ma na swoim koncie już cztery powieści kryminalne. Jak sama mówiła obecnie związana jest z wydawnictwem Filia, co było jej małym marzeniem. I jak sama mówiła jest jej w tym wydawnictwie bardzo dobrze. Książki, które pisze cieszą się dużą popularnością i można je znaleźć w największych księgarniach w naszym kraju. W swoich powieściach buduje klimat napięcia, niepewności, a nawet grozy i tworzy ciekawą fabułę. Spotkanie prowadziła Elżbieta Zakrzewska, która po spotkaniu powiedziała mi — Rozmawiałyśmy na temat jej ostatniej powieści „Puste miejsce”. Starałyśmy się, aby nie zdradzać treści książki i nie odbierać czytelnikom przyjemności jej czytania, więc skupiałyśmy się na innych zagadnieniach dotyczących książki. Przede wszystkim miejsca, gdzie toczy się akcja, czyli Mazur, a konkretnie puszczy mazurskiej, jej uroku, ale i też tajemniczości, nieprzewidywalności, tego jak działa na wyobraźnię czytelnika. Autorka w ciekawy sposób poruszyła problem zaginionych mazurskich wiosek, o których nie ma wielu rozpowszechnionych informacji. Wartością dodaną książki, na którą w rozmowie zwracałam uwagę, jest tło obyczajowe i wątki poboczne związane z bohaterami drugoplanowymi. Rozmawiałyśmy więc o bezdomności, opiece nad osobami niepełnosprawnymi, o radzeniu sobie ze odejściem bliskich, o życiu w małym miasteczku. Autorka jest osobą posiadającą ogromny zasób wiedzy. Przy każdej książce dokładnie sprawdza źródła, poszukując materiałów. Jest elokwentna, błyskotliwa, chętnie dzieli się swoimi wrażeniami i wyczerpująco odpowiada na pytania. Potrafi przy tym stworzyć bardzo sympatyczną, swobodną atmosferę podczas rozmowy. Chętnie też nawiązuje kontakt z czytelnikiem. Podczas spotkania na twarzach uczestników widziałam zainteresowanie, sądzę więc że kolejne spotkanie z Pauliną Cedlerską, która przygotowuje następną książkę, będzie odbywać się w równie życzliwej i sympatycznej atmosferze.
Sama autorka podsumowała czwartkowy wieczór: — Spotkanie z czytelnikami to zawsze wielka przyjemność dla autora. To taki moment, w którym zamknięta w książce opowieść zaczyna żyć nowym życiem percypowana przez nowych odbiorców. Spotkanie w działdowskiej bibliotece przebiegało w przemiłej atmosferze, a pytania pani Eli Zakrzewskiej celnie oddawały nastrój opowiedzianej w „Pustym miejscu” historii.
Po takim spotkaniu zabieram się za czytanie i już nie mogę doczekać kolejnej.
Gosia Grabowska