Absolwenci IV LO w Olsztynie o przygotowaniach do matury

Matura 2024 w formule z 2023 roku rozpoczęła się egzaminem z języka polskiego, w którym to uczniowie, oprócz szeregu innych zadań, mieli do wybrania dwa tematy wypracowań - "Bunt i jego wpływ na człowieka" oraz "Jak relacje z innymi wpływają na człowieka?".

O swoich pierwszych wrażeniach maturalnych opowiedzieli absolwenci IV Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Skłodowskiej-Curie w Olsztynie: Wiktor Kłusek oraz Piotr Coberek z klasy 4D i Kinga Łachacz z klasy 4E.

Dwóch uczniów z klasy o profilu matematycznym przyznało, że mieli pewne obawy odnośnie egzaminu z języka polskiego.

— To właśnie przed egzaminem z języka polskiego pojawił się największy stres. Jako, że uczęszczamy na profil ścisły, to była to największa niewiadoma — powiedział Wiktor Kłusek.

— Przygotowania do matury z języka polskiego były zdecydowanie najtrudniejsze dla nas - "mat-fizów". Na szczęście udało nam się z tym poradzić — dodał Piotr Coberek.

Z kolei Kinga Łachacz podzieliła się z nami tym, co było dla niej najtrudniejsze podczas matury z języka polskiego na poziomie podstawowym.

— Było to zadanie z wypracowaniem. Wybrałam temat drugi, czyli "Jak relacje z innymi wpływają na człowieka?". Na szczęście po pierwszym egzaminie cały stres już zniknął — powiedziała absolwentka IV LO.

Stres, większy lub mniejszy, towarzyszy wszystkim maturzystom. Jak sobie z nim radzili?

— Po pierwszych egzaminach jest już nieco lepiej. Pozostał jeszcze niepokój odnośnie wyników, to jednak będzie nieuniknione do lipca. Stres był dla mnie bardziej motywujący, niż przerażający. Prawdziwy "kop" pojawił się na 3 dni przed maturą, jednak wychodzę z założenia, że ostatecznie nie ma się czym martwić — skomentował Wiktor Kłusek, który swoją przyszłość wiąże z mechatroniką na Wojskowej Akademii Technicznej im. Jarosława Dąbrowskiego w Warszawie.

Podobne podejście do matur ma jego klasowy kolega, Piotr.

— Ja się za bardzo nie stresowałem. Świadomość o zbliżającej się maturze dopadł mnie dzień przed, że to już teraz. Na przestrzeni całego roku stres jednak nie występował. Oczywiście, matura była cały czas z tyłu głowy, ale nie zajmowała mi zbyt dużo myśli — powiedział Piotr. Po skończonej maturze zamierza podjąć studia na Politechnice Gdańskiej.

Kinga Łachacz z 4E zwróciła uwagę na to jak szybko doszło do momentu egzaminu dojrzałości.

— Dzień przed egzaminem doszło do mnie, że to już, ten moment, a przecież niedawno wraz z całą klasą bawiliśmy się na studniówce. Z tego powodu aż wyłączyłam telefon, aby o tym nie myśleć i się nie stresować — powiedziała uczennica.

W drugi dzień matur uczniowie zmierzyli się z "królową nauk", czyli matematyką. Dla uczniów z klasy o profilu matematyczno-fizycznym przygotowania do tego egzaminu należały do najprzyjemniejszych.

— Po egzaminie z języka polskiego matematyka powinna pójść już "z górki". Jesteśmy w pełni przygotowani, ponieważ przez 4 lata do egzaminu z tego przedmiotu przygotowywała nas genialna nauczycielka. O wiele mniej obawiamy się podstawy i rozszerzenia z matematyki niż języka polskiego — powiedział Wiktor.

Do wyników matury z matematyki bardzo śmiało podchodzi również Piotr.

— Większość z nas jest bardzo pewna siebie w tym przedmiocie i celujemy w bardzo dobre wyniki, powyżej 80 procent — przekazał Piotr.

O swoim przygotowaniu do egzaminu z matematyki i przyszłości opowiedziała też Kingaz 4E.

— Do matury z matematyki przygotowywałam się przez cały rok szkolny, ponieważ na studiach chciałabym wybrać kierunek związany z tym przedmiotem. Najbardziej zastanawiam się nad finansami — powiedziała uczennica z 4E.

Jutro (9 maja) maturzyści przystąpią do egzaminu z języka nowożytniego. W kolejnych dniach będą zdawali egzaminy z wybranych przez siebie przedmiotów na poziomie rozszerzonym.

Janusz Siennicki