Olsztyńska policja przyjrzy się skrzyżowaniu na Zatorzu

2024-04-28 08:00:00(ost. akt: 2024-04-26 15:21:34)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Mieszkańcy okolic skrzyżowania ulic Zientary-Malewskiej w Olsztynie z powodu drogowych piratów obawiają się o swoje bezpieczeństwo. A może być jeszcze gorzej.
Powodem niepokoju u mieszkańców kamienic znajdujących się w rejonie skrzyżowania ulic Zientary-Malewskiej i Paderewskiego są groźne zdarzenia drogowe. Przypomnijmy, że w tym miejscu do jednego z nich doszło 18 kwietnia. Kobieta kierująca renault wypadła z jezdni i uderzyła w pobliskie drzewo, odbiła się od niego i stanęła prostopadle do drogi. Kierowcy udzielono pomocy medycznej na miejscu.

— Za kierownicą siedziała 50-letnia kobieta — mówi Anna Balińska, z biura prasowego KMP Olsztyn. — Jadąc ul. Zientary-Malewskiej, nie dostosowała prędkości do warunków jazdy, zaczęła wyprzedzać inny samochód. Następnie wpadła w pościg.

Zaniepokojeni mieszkańcy
Zdarzenie to było niebezpieczne także dla pieszych. Samochód, wylatując z impetem z jezdni, zatrzymał się bowiem tyłem na części chodnika, na dodatek fragmenty auta było rozrzucone na chodniku w odległości co najmniej kilkunastu metrów. Sami policjanci przyznają, że prowadząca samochód może mówić o szczęściu. — To cud, że wyszła z tego cało, tym bardziej że prowadzone przez nią auto obróciło się wokół drzewa — mówi Balińska.

Całe zdarzenie wciąż szeroko komentują mieszkańcy okolicznych domów. Przypominają, że to kolejne tego typu zdarzenie w rejonie tego skrzyżowania.
Pod koniec 2023 roku 32-letni kierowca osobowego lexusa stracił panowanie nad pojazdem, wjechał na chodnik i potrącił 43-letniego mężczyznę. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierowca nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze. W wyniku zdarzenia jedna osoba trafiła do szpitala. Poszkodowany to pracownik pobliskiego kolejowego placu budowy.

Z kolei kierowca audi jadący w kierunku skrzyżowania z ul. Paderewskiego, na łuku drogi stracił panowanie nad samochodem, zjechał na przeciwległą stronę i uderzył w drzewo. Kierowca jechał z 25-letnim kolegą. Pasażer przewieziony został do szpitala w Olsztynie.

— Boimy się o swoje bezpieczeństwo. Ulica Zientary-Malewskiej jest dosyć uczęszczana, podobnie jest z chodnikami ciągnącymi się wzdłuż niej. W pobliżu często na spacer chodzą młode matki z dziećmi, wyprowadzane są też psy — mówi jedna z mieszkanek tej ulicy.

Policja i drogowcy przyjrzą się temu miejscu

A może być jeszcze gorzej. Dlaczego? Kolejarze zapowiadają, że w maju zamierzają oddać do użytku przejście łączące dworzec PKP z Zientary-Malewskiej właśnie w rejonie skrzyżowania z Paderewskiego. A to oznacza w tym miejscu kilkakrotnie większy ruch pieszy.

Policjanci zapowiadają, że rejon feralnego skrzyżowania wezmą pod lupę.
— Specyfika tego miejsca polega na tym, że ul. Zientary-Malewskiej przechodzi w łuk, ograniczona jest widoczność, a niedaleko jest przejście dla pieszych — mówi Anna Balińska z KMP Olsztyn. — Na podstawie analizy zdarzeń takie lokalizacje obejmowane są szczególnym nadzorem oraz kontrolą miejsc zagrożonych. W praktyce oznacza to kontrolę pod kątem przestrzegania przez kierowców prędkości oraz pod kątem ewentualnej zawartości u nich alkoholu lub narkotyków.
Sytuacji zamierza przyjrzeć się także Zarząd Dróg Zieleni i Transportu w Olsztynie. — Zapoznamy się z projektem kolejarzy, czy planują wprowadzić jakieś zabezpieczenia wyjścia z podziemnego przejścia. Ze swojej strony indywidualnie przyjrzymy się sytuacji po jego otwarciu — zapewnia Michał Koronowski, rzecznik ZDZiT Olsztyn.

Grzegorz Szydłowski


Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. und #3114574 28 kwi 2024 10:47

    Niestety typowe. Najpierw wybudujmy a potem pomyślimy co trzeba poprawić.

    odpowiedz na ten komentarz