Robert Szewczyk: Zagłosujmy za Olsztynem otwartym, uśmiechniętym, który patrzy w przyszłość [ZDJĘCIA]

Podczas piątkowej konferencji prasowej Szewczyk podsumował kampanię przed drugą turą. Przypomniał, że w swoim programie ma projekty dotyczące osób w różnym wieku. "To dlatego tak dużo mówiłem w tej kampanii wyborczej o młodzieży, o dzieciach, że miasto musi być partnerem dla rodziców w wychowywaniu" - stwierdził.

Wyliczał, że trzeba zadbać o dobre szkoły i zajęcia pozalekcyjne - sportowe czy organizowane we współpracy z instytucjami kultury. Wskazał na konieczność rozwoju sportu, który określił jaką jedną z najlepszych metod wychowawczych. Podkreślał, że trzeba zadbać o zdrowie fizyczne i psychiczne młodych osób.

Kandydat KO powtórzył też swoje obietnice dotyczące najstarszych mieszkańców - stworzenia centrów zdrowia seniora i miejsc, w których będą mogli oni aktywnie spędzać czas.

Mówił o wsparciu przedsiębiorców, w tym stworzeniu dzielnicy przemysłowej. Podkreślał, że ratusz musi być partnerem dla przedsiębiorców i wspierać rozwój rodzimego biznesu, ale też szukać i sprowadzać do miasta inwestorów, którzy utworzą wysokopłatne miejsca pracy.

Ocenił, że olsztynianie oczekują, że władze miasta zadbają o kulturę i twórców. Obiecywał, że będą obowiązywały uczciwe regulaminy konkursów, do których każdy będzie mógł podejść. Zapewniał, że nie będzie rozdawnictwa pieniędzy, a wszystko ma odbywać się w sposób uczciwy i przejrzysty. "Taki ma być ratusz, takie ma być nasze miasto. Ma być otwarte, uczciwe, przejrzyste" - oświadczył.

Szewczyk dziękował mieszkańcom, z którymi spotykał się i rozmawiał w trakcie kampanii. Zaapelował o pójście w niedzielę na wybory. "Zagłosujmy za Olsztynem, za pewną przyszłością dla naszego miasta. Zagłosujmy za Olsztynem otwartym, uśmiechniętym, który patrzy w przyszłość" - przekonywał.

Podczas piątkowej konferencji Szewczykowi towarzyszyli współpracownicy, parlamentarzyści i samorządowcy KO. Do głosowania na niego zachęcał szef warmińsko-mazurskiej PO, wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Protas oraz była posłanka Nowej Lewicy Monika Falej.

"Przed Olsztynem wielkie wyzwania. Miasto potrzebuje młodego, dynamicznego, nowocześnie myślącego gospodarza, który poprowadzi Olsztyn ścieżką rozwoju" - mówił Protas.

Ocenił, że takim gospodarzem jest Szewczyk, którego określił jako uczciwego i pracowitego samorządowca, potrafiącego rozwiązywać problemy mieszkańców i mającego wizję rozwoju miasta. Przekonywał, że kandydat KO jest gwarantem bardzo dobrej współpracy z samorządem województwa, rządem i parlamentem.

W pierwszej turze wyborów samorządowych w Olsztynie rywalizowało siedmioro kandydatów. Do drugiej tury przeszli: Robert Szewczyk z KO, który uzyskał 32,81 proc. głosów oraz startujący z własnego komitetu Czesław Małkowski (21,16 proc.). (PAP)