Mieszkańcy Olsztyna walczą o Muzeum Sportu. Robert Szewczyk: Wróci do Uranii

Muzeum Sportu powstało w 1988 r. Jego początkową siedzibą była świetlica klubowa OKS na stadionie Stomilu. W 2004 r. zbiory przeniesiono do hali widowiskowo-sportowej „Urania”. Głównym pomysłodawcą i założycielem muzeum był Marian Tadeusz Rapacki – trener olimpijczyków, kajakarzy.
W obiekcie można było obejrzeć dziesiątki tysięcy eksponatów związanych z przedstawicielami olsztyńskiego sportu. W zasobach znajdują się m.in. zdjęcia, sprzęt sportowy, zdobyte nagrody czy garnitury olimpijskie. Warto wspomnieć, iż muzeum posiada zbiory dotyczące kariery 54 olsztyńskich olimpijczyków, w tym 4 medalistów.

Wyprowadzka na czas przebudowy Uranii

Olsztyńskie Muzeum Sportu funkcjonuje obecnie w V LO przy ul. Krasickiego. Przeniesiono je ze względu na przebudowę Hali Urania. Wraz z otwarciem w grudniu nowej hali Urania Muzeum Sportu jednak do niej nie powróciło. I nie wiadomo, czy powróci.

Sprawą zainteresował już kilka miesięcy temu przewodniczący Rady Miasta Robert Szewczyk. W tej sprawie w ratuszu złożył interpelację.
— Proszę o informację, jakie będą dalsze losy Olsztyńskiego Muzeum Sportu. Czy (…) znajdzie nowe stałe miejsce ekspozycji swoich cały czas rozbudowujących się zbiorów? — dopytywał się radny.

Co na to władze Olsztyna?

— W odpowiedzi na interpelację zgłoszoną w sprawie Muzeum Sportu informuję, że z uwagi na nadal trwające konsultacje i ustalenia w przedmiotowej sprawie udzielenie odpowiedzi możliwe będzie w późniejszym terminie — odpowiedział prezydent Piotr Grzymowicz.

Swoje wątpliwości w ratuszu zgłosił także poseł KO Paweł Papke.

— Dlaczego, mimo otwarcia Uranii, zasoby muzealne nadal nie wróciły do hali, a zdobią gabloty szkolnych korytarzy? — pyta parlamentarzysta. — Jest to gratka dla fanów sportu i odwiedzających nas w różnych celach turystów. Ten imponujący zbiór pamiątek sportu idealnie wpisuje się w działania prowadzone na hali sportowej — podkreśla poseł. — Dlaczego obiekt nie posiada znamion instytucji kultury, zarejestrowanej w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a funkcjonuje na zasadach Izby Pamięci?

Swoje stanowisko w tej sprawie przedstawili m.in. aktywiści ze stowarzyszenia Wizja Lokalna Olsztyn. — Muzeum Sportu powinno bezwzględnie wrócić do Hali Urania. Nie musi od razu przybierać formy wielkiej instytucji, a spokojnie ograniczać może się do wystawy eksponatów w stosunkowo pustych i surowych holach nowej hali — stwierdzili.

Petycja z Jarot

Teraz doszło do kolejnej odsłony starań się o przywrócenie muzeum do pierwotnej lokalizacji. Przygotowana została petycja w tej sprawie, pod którą każdy może się podpisać. Stoi za nią Tomasz Boenke z Rady Osiedla Jaroty. — Apeluję o podjęcie działań i przeznaczenie środków finansowych z budżetu miasta na stworzenie w nowo wybudowanej Hali Urania miejsca dla Muzeum Sportu im. Mariana Rapackiego — czytamy w jej wstępie.

Inicjatorzy petycji dodają, że „w ocenie wielu kibiców Urania jest idealnym miejscem do ekspozycji tylu regionalnych eksponatów upamiętniających lokalne sukcesy sportowe z wielu dyscyplin sportu”.

— Do uruchomienia placówki potrzebne jest niewielkie pomieszczenie oraz gabloty, w których można by pokazywać medale, puchary, pamiątki itp. Te chce przekazać wielu kibiców — podkreśla Tomasz Boenke i dodaje: — Petycja skierowana jest do przyszłego prezydenta, kimkolwiek będzie ta osoba.

Powołują się na Radom

Autorzy petycji przywołują przykład Radomia. Tam podobna placówka zostanie utworzona w nowej hali widowisko-sportowej. W powstającym muzeum, oprócz prezentacji pamiątek, planowana jest także organizacja spotkań z legendami radomskiego sportu.

Muzeum Sportu zostanie zlokalizowane na poziomie korony trybun hali Radomskiego Centrum Sportowego. Część ekspozycji będzie widoczna z trybun w trakcie odbywających się w hali wydarzeń. Zgodnie z umową wykonawca ma na przygotowanie ekspozycji dwa miesiące.