Pogodowe anomalie na Wielkanoc, co nas czeka?

2024-03-25 15:50:39(ost. akt: 2024-03-25 16:03:05)

Autor zdjęcia: PAP

Prognozy na Wielkanoc zapowiadają gigantyczne ocieplenie, gdzie temperatura może sięgnąć nawet 25 stopni Celsjusza.
Do Polski zbliża się niezwykłe ciepło. Prognozy pozostawiają jasne przekazy - jeśli nic nie zmieni się w najbliższych dniach, możemy oczekiwać pobicia podwójnego rekordu temperatury i poczujemy się jakbyśmy stanęli u progu lata. Sytuacja ta budzi niepokój, zwłaszcza że niedawno mieliśmy najcieplejszy luty w historii. Chociaż w marcu czasami zdarzają się chłodniejsze powietrza, z przymrozkami i opadami śniegu lub deszczu ze śniegiem, to jednak wysokie temperatury zdają się dominować. W minioną sobotę na południu kraju termometry pierwszy raz w tym roku przekroczyły 20 stopni Celsjusza, a najcieplej było w Krakowie.

Prognozy na Wielkanoc zapowiadają gigantyczne ocieplenie, gdzie temperatura może sięgnąć nawet 25 stopni Celsjusza. Wszystko wskazuje na to, że pod koniec miesiąca nastąpi prawdziwy przełom w pogodzie, a na przeważających obszarach kraju przez kilka dni niebo zagości bezchmurne, bez deszczu. Trochę burzy może przewinąć się głównie w czwartek. To jednak nie koniec, każdy kolejny dzień ma przynosić jeszcze wyższe temperatury. Już we wtorek na południowym zachodzie możemy spodziewać się 15 stopni Celsjusza, a w środę nawet 18-19 stopni Celsjusza. Od czwartku natomiast temperatury na coraz większym obszarze kraju mają sięgnąć 20 stopni Celsjusza.

Szczególnie ciepło będzie w świąteczny weekend. Według najnowszych prognoz, w Wielką Sobotę maksymalna temperatura na większości obszaru kraju ma się wahać od 18 do 23 stopni Celsjusza, lokalnie na Dolnym Śląsku nawet do 24 stopni Celsjusza. W rejonie nadmorskim, gdzie będzie wiejąca bryza morska, temperatury będą nieco niższe, od 10 do 15 stopni Celsjusza. Na Dolnym Śląsku w Wielką Sobotę termometry mogą wskazywać nawet 24 stopnie Celsjusza.

Na Wielkanoc i w poniedziałek temperatura ma utrzymać się na podobnym poziomie, z prognozowanymi około 20 stopniami Celsjusza praktycznie wszędzie, z wyjątkiem gór i wybrzeża, gdzie będzie nieco chłodniej. Nawet w nocy termometry mogą wskazywać ponad 10 stopni Celsjusza. W południowej Polsce na Wielkanoc możemy spodziewać się nawet 24-25 stopni Celsjusza.

Największe ocieplenie przewiduje się w województwach południowych, gdzie spodziewane są temperatury sięgające 24-25 stopni Celsjusza, a lokalnie, ze względu na wiatr halny, może być jeszcze cieplej. Nad Polską w czasie świąt uformuje się obszar ekstremalnego ciepła.

Istnieje możliwość pobicia absolutnego rekordu temperatury dla marca, który obecnie wynosi 25,6 stopnia Celsjusza, odnotowany 21 marca 1974 roku w Nowym Sączu, w województwie małopolskim. Na początku kwietnia temperatura nadal może przekraczać 20 stopni Celsjusza. Ale 25 stopni Celsjusza w święta to nie wszystko.

Jednakże nie tylko rekordy temperatury mogą zostać pobite w najbliższych dniach. Według aktualnych symulacji, jeśli zapowiadane duże ciepło rzeczywiście uderzy w Polskę w czasie świąt, odchylenie od średniej temperatury w marcu może sięgnąć 3,58 stopnia Celsjusza w skali całego kraju. To oznacza, że marzec może być o nawet 4 stopnie Celsjusza cieplejszy od normy.

Jeśli taka anomalia wystąpi, to tegoroczny marzec stanie się najcieplejszym w historii pomiarów. Obecny rekord należy do marca 1990 roku, kiedy temperatura była o 3,4 stopnia Celsjusza wyższa niż norma. Tak duże ciepło nadchodzi tuż po lutym, który również pobił rekordy ciepła. Temperatury były znacznie powyżej normy, a śniegu praktycznie nie było. Ostatecznie luty tego roku był o 5,8 stopnia Celsjusza cieplejszy od normy, co przewyższyło poprzedni rekordowy wynik z 1990 roku, który wynosił 5,11 stopnia Celsjusza. Ten niecodzienny scenariusz dowodzi, że zmiany klimatyczne przyspieszają, a pogoda ukazuje nam kolejne skrajne oblicza, co sugeruje, że w przyszłości możemy spodziewać się kolejnych rekordów.


źródło: onet