Półwiecze Społecznego Komitetu Opieki nad Starymi Powązkami im. Jerzego Waldorffa

2024-03-18 16:21:27(ost. akt: 2024-03-18 16:25:08)

Autor zdjęcia: PAP

W stołecznym Teatrze Dramatycznym odbyła się gala półwiecza Społecznego Komitetu Opieki nad Starymi Powązkami im. Jerzego Waldorffa.
W stołecznym Teatrze Dramatycznym odbyła się gala półwiecza Społecznego Komitetu Opieki nad Starymi Powązkami im. Jerzego Waldorffa.

"W ciągu pół wieku działalności komitetu udało się przeprowadzić prace konserwatorskie przy ok. 1700 nagrobkach, w niektórych kaplicach ratowano jej kilkakrotnie. W ciągu ostatniej dekady odnowiliśmy 110 nagrobków Alei Zasłużonych, 84 nagrobki w Alei Katakumbowej, 11 grobów należących do rodziny Fryderyka Chopina oraz groby przedwojennych marszałków Sejmu RP" - powiedział przewodniczący Społecznego Komitetu Opieki nad Starymi Powązkami im. Jerzego Waldorffa, Marcin Święcicki podczas gali z okazji 50-lecia komitetu.

"Dzielimy się doświadczeniem z insytycjami, które chronią zabytki na cmentarzach innych miast Polski, oraz dbają o polskie nekropolie we Lwowie i Wilnie. Pokazujemy jak współpracować z przedstawicielami kościoła, samorządowcami, konserwatorami i mediami. Oczekujemy na wpisanie kwesty powązkowskiej na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego i mamy nadzieję, że się to uda" - wskazał.

Święcicki chciałby, aby odnowiono "wszystkie 2500 powązkowskich zabytkowych nagrobków, które jako dzieła sztuki zasługują na szczególną opiekę i potem, abyśmy mogli później dbać o nie na bieżąco". Dodał, że stara się, aby Powązki spełniały najwyższe standardy estetyczne. "To jest nasza narodowa nekropolia. Musimy o nią dbać, by nadal spełniała swoją ważną rolę w tworzeniu narodowej historii" - wyjaśnił.

"Dziś już nikogo nie dziwi, że w okolicach 1 listopada Powązki tętnią życiem. Wiele osób z Warszawy i spoza Warszawy, wybiera się tam na spacer i wtedy można tam spotkać najwybitniejsze postacie świata kultury, osoby które kwestują tam od 50 lat, ale też osoby całkiem młode. Nikogo dziś już nie dziwi, że można oglądać te wspaniałe odrestaurowane monumenty, nagrobki, ale przecież nie zawsze tak było" - powiedziała z-ca prezydenta m.st. Warszawy, Aldona Machnowska-Góra.

Przypomniała, że w 1970 r. Jerzy Waldorff pisał, "że każdy kto znalazł się na Starych Powązkach miał przed oczami widok +ponurego rozkładu+".

"To, że dziś jest zupełnie inaczej - jest zasługą komitetu. To stało się już wspólnotową tradycją, która łączy świat kultury i mieszkańców miasta, w tym, żeby pamiętać i wspierać historię, dziedzictwo i zabytki. To jest wartość nie do przecenienia. Przy jubileuszu 50-lecia życzę państwu, drogi komitecie stu lat!" - podsumowała Machnowska-Góra.

"Gdy Jerzy Waldorff zadzwonił wtedy do nas, powiedział żartobliwie +gwiazdy cmentarne+" - przypomniała obecna na gali aktorka Maja Kormorowska, która od 1975 r . uczestniczy w kwestach i działaniach komitetu.

"Ci, do których zwrócił się Waldorff, dziennikarze, artyści - od lat spotykają się 1 listopada w kolejce po puszkę lub oddając puszkę z datkami" - powiedział dziennikarz i wiceprzewodniczący komitetu, Jerzy Kisielewski. Przypomniał, że w latach 70. pierwsze puszki były przerobionymi menażkami z demobilu, które organizator otrzymał od wojska. "Rzadko się zdarza, aby konserwatorzy, ci którzy zbierają datki i w różny sposób wspierają renowację zabytków Starych Powązek spotkali się w jednym miejscu. Dziś właśnie zdarza się taka okazja" - dodał.

W imieniu ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomieja Sienkiewicza, przedstawicielka resortu, Agata Kurdziel wręczyła złoty medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis" przewodniczącemu komitetu, Marcinowi Święcickiemu, srebrny - Jerzemu Kisielewskiemu i Bogusławowi Korneckiemu, brązowe - Marii Wojtysiak, Krystynie Antoniak, Agnieszce Kasprzak-Danis, Wojciechowi Myjakowi, Tomaszowi Rogali, Andrzejowi Sośnierzowi i Tomaszowi Wałdykowskiemu.

Prezes Mennicy Państwowej Katarzyna Budnicka-Filipiuk odznaczyła okolicznościowymi medalami instytycje i osoby zasłużone dla ochrony powązkowskich zabytków - MKiDN, władze Warszawy, kurię oraz Państwowy Zespół Ludowy Pieśni i Tańca "Mazowsze", który od pół wieku wspiera działania.

Cmentarz Powązkowski powstał z inicjatywy Melchiora Szymanowskiego, który w 1750 r. ofiarował ok. 2,4 ha gruntu z przeznaczeniem na cmentarz katolicki. Obecnie powierzchnia nekropolii to ok. 43 ha.

Założenie cmentarza i wybudowanie kościoła św. Karola Boromeusza zlecono architektowi królewskiemu Dominikowi Merliniemu. Uroczyste poświęcenie nekropolii odbyło się 20 maja 1792 r.

W 1925 r., gdy zmarł laureat literackiej Nagrody Nobla Władysław Reymont, wzdłuż południowej ściany katakumb założono Aleję Zasłużonych. Pochowano tam również m.in. Marię Rodziewiczówną, Stefana Jaracza, Leopolda Staffa, Marię Dąbrowską i Stefana Wiecheckiego. Na cmentarzu pochowano wielu znanych Polaków, poza wybitnymi twórcami z Alei Zasłużonych, spoczywają tam m.in. Henryk Wieniawski, Jan Kiepura, Bolesław Leśmian, Kalina Jędrusik, Tadeusz Nalepa, Danuta Rinn i Krzysztof Kieślowski.

Po II wojnie światowej wiele pomników Starych Powązek coraz bardziej niszczało. Dyrektor Muzeum Narodowego w Warszawie, historyk sztuki prof. Stanisław Lorenz próbował zainteresować Ministerstwo Kultury i Sztuki stanem nekropolii. Gdy nie znalazł odzewu, zwrócił się do krytyka muzycznego Jerzego Waldorffa z prośbą o zorganizowanie społecznego komitetu ratującego cmentarz.

Społeczny Komitet Opieki nad Starymi Powązkami powołano w maju 1974 r. z inicjatywy Waldorffa. Od 1975r., na cmentarzu - jednej z najstarszych warszawskich nekropolii, położonym na terenie warszawskiej Woli - co roku na początku listopada odbywają się kwesty, prowadzone przez znane osobistości kultury, gł. aktorów, muzyków, pisarzy i dziennikarzy. Wśród nich są m.in. Maja Komorowska, Damian Damięcki i Olgierd Łukaszewicz.

Waldorff kierował komitetem przez 25 lat. 5 stycznia 2000 r. został pochowany na Starych Powązkach. W 2014 r. na mocy decyzji prezydenta Bronisława Komorowskiego Stare Powązki uznano za pomnik historii. W ciągu 50 lat komitet odnowił ponad 1700 zabytkowych nagrobków i kaplic.


red./PAP